Poranek. Sto razy piszę słowo dziękuję. I choć na usta ciśnie się więcej słów, to jednak w nich ukryte jest sedno. Nadzieja, która świeci w ciemności i miłość, która unosi do góry, kiedy nogi nie chcą iść dalej. Wiara, że wystarczy sił i ta myśl, że jesteś bezpieczny. Ten rok był dla wielu zaskoczeniem... kiedy za oknem wybuchła upragniona wiosna, zakwitły kwiaty, my oglądaliśmy świat zza szyby. Pozostawieni sami sobie, własnym myślom, planom. Przez moment wielu z nas pomyślało, że „komuś się to przyśniło”. Może nasze przebudzenie miało wydarzyć się właśnie wtedy? Kiedy budzi się wiosna?
Dziękuję...
Dziękuję, że jesteście tutaj razem ze mną. Dziękuję za nasze rozmowy. Dziękuję, że razem potrafimy pomagać innym... chciałabym, aby Nowy Rok przyniósł nam wszystkim dużo zdrowia! Miejcie odwagę wyrażać własną wrażliwość.
Sukienka - Mango
Ten fragment o przebudzeniu mocno mnie poruszył... pięknie napisane. Wszystkiego cudownego w nowym roku!
OdpowiedzUsuń