Obecny grudzień nauczył mnie mówienia "dosyć", pozwolił spojrzeć na moje życie z innej perspektywy, pokazał, że oprócz pracy, która przynosi mi satysfakcję, istnieją również inne, bardzo ważne role naszego życia. W grudniu zwolniłam i ten stan trwa nadal… Jestem w trakcie przeglądu - zmieniam, testuję, obserwuję. Wierzę, że ekscytująca podróż życia trwa nieustannie, dlatego chcę odpuścić, aby ten stan naprawdę poczuć. Średnio lubię postanowienia noworoczne, dlatego zmiany zaczęłam wprowadzać od początku grudnia. Najpierw całkowita zmiana nawyków żywieniowych i wiecie co? Jakość snu oraz energii w ciągu dnia wzrosła o połowę. Teraz czekają mnie kolejne kroki. Chcę popracować nad aktywnością, nad wyraźnym rozgraniczeniem czasu tylko dla siebie i czasu, który przeznaczam wyłącznie na pracę.
Ludzie bardzo często wiedzą czego pragną. Właściwie potrafią śnić o tym każdej nocy, jednak kiedy pytasz ich czy potrafią wyjaśnić, co należy zrobić, aby to osiągnąć - robią wielkie oczy i kręcą głowami.... Marzenia i obietnice o rodzinie, lepszym zdrowiu, ciele, pracy czy podróżach muszą być poparte konkretną wizją działania. Nigdy więcej nie mów sobie "muszę" lub "powinnam" - mów "chcę". Kluczem do trwania w noworocznych postanowieniach jest poznanie siebie, swoich pragnień i emocji. Jeśli odkryjesz co tak naprawdę napędza Cię do działania oraz sprawia Ci radość - będziesz na właściwej drodze! Samoświadomość jest niezbędnym elementem każdego marzenia czy obietnicy. Obserwując siebie, zobaczysz czego potrzebuje Twój organizm i może nie jest to katorżnicza dieta, o której myślałaś, lecz nauka gry na instrumencie lub zajęcia na siłowni, które wzmocnią Twój organizm i dzięki nim pozbędziesz się negatywnych emocji? Przemyśl to.
"Mamy tendencje do idealizowania żyć innych ludzi. Widzimy zadbaną kobietę na ulicy i momentalnie myślimy, ze jej życie jest perfekcyjne niczym jej perfekcyjna fryzura. Nie dopuszczamy do siebie myśli, że to co piękne na zewnątrz może być cholernie zepsute w środku. Patrząc na jej drogie buty jesteśmy święcie przekonani o tym, że w domu czeka na nią kochający mąż i gromadka ułożonych dzieci. Nie wierzymy w to, że może wracać do pustego mieszkania".
źródło: Słowa zbyt proste
Początek grudnia, sobotnie popołudnie i tradycyjny jarmark Bożonarodzeniowy na Rynku Głównym w Krakowie.
Uwielbiam ten świąteczny, klimat!
Tymek chyba też. Godzinami przesiaduje w oknie i podziwia zmieniające się światła :)
Kraków w zimowych szatach.
Kiedy otworzyłam przesyłkę zabrakło mi słów…
Zapach Świąt w domu.
Jedna z moich ulubionych ulic w Krakowie…
Odwiedziny Crystals from Swarovski Pop Up Store w warszawskiej Galerii Mokotów.
Sound Garden Hotel, czyli moje miejsce w Warszawie. Lubię tutaj wracać, bo oprócz wygodnych łóżek i pysznego jedzenia tworzą go przede wszystkim wartościowi ludzie, których uwielbiam. Tym razem z całą ekipą #SoundTeam wybraliśmy się w poszukiwaniu świątecznego drzewka aż nad morze… Moją relacje z poprzedniego roku możecie podejrzeć - tutaj.
Magic moment. Dobrzy ludzie mają ogromną moc w naszym życiu! Oby było ich jak najwięcej… Hania, Miłosz i Ania.
Tradycja wybierania świątecznego drzewka, dzięki tej wyprawie, zyskała w moich oczach dodatkową wartość. Wspólnie biegaliśmy, rozglądaliśmy się i poszukiwaliśmy idealnej "zielonej pani". To znakomite doświadczenie, odmienne od powszechnego obecnie wybierania choinek w markecie, miało zdecydowanie więcej uroku.
Serum, które niezmiennie jest moim numerem jeden!
Praca nad lookbookiem dla Lia Stories.
Przemiła przesyłka od Mr. Vintage. A w jego nowej książce, sesja, którą robiliśmy z moim mężem dla Michała w Krakowie :)
Ręcznie malowane "małe, dzieła sztuki" od the Makatka! Dziękuję!
Uwielbiam swoją pracę, bo dzięki niej mogę poznawać tak wyjątkowe osoby jak Konstancja i Jurek, którzy stworzyli to piękne miejsce!
Świąteczne pazurki gotowe - Studio Papaya!
Celebracja Świąt w trakcie… Nasza "Zielona Dama" prosto z Sopotu!
Ten widok zahipnotyzował nie tylko mnie! Spokojny płomień i to niezwykłe ciepło… Dom rodziców.
Home is where the heart is. Czas na rodzinne rozmowy przy kominku, czytanie książek i picie gorącego kakao…
A teraz pomyśl życzenie!
Wciąż do niej wracam - "Pełnia życia" Agnieszki Maciąg.
Cudowne, wspaniale zdjecia. ;) pozdrawiam i zaparszam ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały ten Twój grudzień! Pełen inspiracji, życia Tu i Teraz i dostrzegania piękna w pozornie nieuchwytnych momentach.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku dla Ciebie. Oby był on wypełniony całą kolorową gamą uczuć ! ;)
piękne zdjęcia! kocham grudzień i szkoda że zleciał tak szybko. Na święta troche brakowało mi śniegu, dziwnie sie czułam z temperaturą 9st.
OdpowiedzUsuńbardzo klimatycznie-obraz bardzo oddaje podobienstwo, zdolna czytelniczka, krakow piekny tez zima, ladny piesek.
OdpowiedzUsuńwww.meganlike.blogspot.com
Super post. Zdjęcia piękne. Miło rozpoczęłam poranek dzięki Tobie. Wszystkiego dobrego w nowym roku
OdpowiedzUsuńPiękny wpis - standardowo.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku Kochana! :)
Kamilko, na ten Nowy Rok życzę Ci,by spełniły się Twoje marzenia, by Twój blog ( dla mnie nr1!) nadal rozwijał się, inspirował nas... Życzę Ci jeszcze wielu tak mądrych tekstów i przepięknych zdjęć! Wspaniałych podróży... Twoja fanka ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kochana za słowa motywacji i wsparcia! Cieszę się ogromnie, że jesteś! :*
UsuńŻyczę Ci wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku!
Przepiękne zdjęcia :-) uwielbiam klimat Twoich postów :-*
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepiękne zdjęcia! Nowy rok będzie jeszcze lepszy, czekałam na niego z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuńPiękny kolaż, aż się cieplutko na sercu zrobiło :)
OdpowiedzUsuńJa również jak i Ty uwielbiam ten świąteczny klimat. Świetne zdjęcia zresztą jak zawsze na Twoim blogu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie, niezwykle klimatyczne. Bardzo żałuję, że ten świąteczny klimat już odszedł :/ Tak czy inaczej, szczęścia w nowym roku! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Bardzo fajnie się czytało. Do tego efektowne zdjęcia. Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mogę spytać skąd ten piękny, zielony szal?
OdpowiedzUsuńJasne, to szal ze sklepu gyalmo.com :)
UsuńSą pięknie wykonane i bardzo ciepłe!
Kochane moje! Dziękuję Wam za wszystkie wiadomości. Cieszę się, że ze mną jesteście :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Was. Miłości, ciepła, zdrowia i niekończącego się optymizmu!