Nie chcę myśleć, co byłoby gdyby…co stałoby się w momencie...i jakie znaczenie miałoby to dla mnie. Lubię działać i odczuwać. Dopiero wtedy w pełni mogę poczuć, co jest dla mnie odpowiednie. Kiedyś potrzebowałam rzeszy potakiwaczy. Byłam pewna, że każdą myśl należy przedyskutować, zmodyfikować i rozważyć. Ta zasada nadal nie jest najgorsza, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach, bo jeśli dzwonisz do znajomych z pytaniem o naprawdę prozaiczne rzeczy, to wybacz, ale mojego zrozumienia nie otrzymasz.
Zanim wydasz wyrok
Za każdym razem, kiedy pozwalasz, aby namnażające się wątpliwości przenikały do Twojego świata, oddalasz się od próby podjęcia rękawicy. Tracisz mnóstwo czasu na bilans i zaczynasz wątpić - w siebie, swój potencjał i otaczający Cię świat. Miałam taki moment w swoim życiu, że wokół siebie widziałam mnóstwo odważnych osób, ale kiedy przychodziła moja kolej, stałam sparaliżowana w rogu pokoju i wymieniałam kolejno w myślach różne komentarze ludzi, które podcinały mi skrzydła. Wracałam do nich, tylko dlatego, że sama niewystarczająco wierzyłam w siebie. "To za trudne dla ciebie, nie dasz rady", "a nie obawiasz się, co powiedzą inni?" - jeśli zbyt często słyszysz podobne komentarze, w końcu się poddajesz i ulegasz manipulacyjnym strategiom.
Dlatego zanim wydasz wyrok na siebie, zastanów się czy pozbyłaś się wszystkich negatywnych ładunków, które istnieją w Tobie i odbierają Ci siłę oraz umiejętność jasnego myślenia, pozbawionego ograniczających Cię schematów i przekonań. Spróbuj każdego dnia wymienić chociaż jedno zadanie z którego w ostatnim czasie byłaś naprawdę dumna. Nie muszą być to wielkie rzeczy, każdy szczegół ma wielkie znaczenie. Pamiętaj, że tutaj chodzi o Ciebie. Jeśli wobec siebie będziesz szczera, to w parze za tym pójdą również samoświadomość oraz wiara w lepsze jutro, a także Twoje własne szczęście i bliskich.
Każdy z nas dotyka codzienności w inny sposób
Na każdym etapie życia potykamy się o mniejsze i większe schody. Decydujemy się na coś lub odpuszczamy. Kiedy siedem lat temu zakładałam bloga, trzęsłam się ze strachu na samą myśl, że odkryje go ktoś z moich znajomych lub rodziny (wtedy widzieli tylko rodzice i mój mąż) i powie, że nie podoba mu się to, co robię. Doskonale pamiętam sytuację, kiedy pewnego dnia na korytarzu mojej uczelni podbiegła do mnie znajoma dziewczyna i powiedziała, że znalazła wczoraj mojego bloga. Możecie sobie wyobrazić, jak ogromne było moje zaskoczenie. Nie dałam jej nawet wyrazić własnej opinii, ponieważ byłam pewna, że uważa to za totalne głupstwo. Błagałam ją jedynie, aby zachowała tą informację tylko dla siebie. Mijały miesiące, ja pilnie studiowałam psychologię, blog stawał się coraz bardziej popularny i w pewnym momencie już nie mogłam zapanować nad ukryciem go przed całym światem, chociaż bardzo tego pragnęłam. Dzisiaj wiem, że to była jedna z lekcji, którą podarował mi los i dzięki niej przekonałam się, że ludzie uwielbiają oceniać bez względu na to kim jesteś i co robisz, dlatego nie pozwól, aby opinia innych była jedyną jaką posiadasz na swój temat. Pracuj przede wszystkim nad sobą, a nie nad przekonywaniem tych, którzy Cię wyśmiewają.
Dzisiaj jestem szczęśliwą kobietą, która z pasji uczyniła pracę. Która każdego dnia stara się przełamywać własne wewnętrzne bariery. Wiem, że emocje rodzące się we mnie, emanują na moich najbliższych, dlatego nie tłumię ich. Idę, sprawdzam, podejmuję ryzyko, próbuję nowych rzeczy i nie boję się płakać, kiedy dopadają mnie gorsze dni.
Każdy z nas ma swój mały, wielki świat. Każdy z nas dotyka i smakuje codzienności w inny sposób. To, co wyróżnia nas między sobą, to odmienne spojrzenie na podobną sytuację. Nie wszyscy musimy być z tej samej bajki. Wystarczy, że pozwolimy sobie nawzajem na realizację własnych pasji i pozbędziemy się ciągłego oceniania.
Każdy z nas ma swój mały, wielki świat. Każdy z nas dotyka i smakuje codzienności w inny sposób. To, co wyróżnia nas między sobą, to odmienne spojrzenie na podobną sytuację. Nie wszyscy musimy być z tej samej bajki. Wystarczy, że pozwolimy sobie nawzajem na realizację własnych pasji i pozbędziemy się ciągłego oceniania.
Moja bajka, to ten retro świat.
KOLCZYKI - Apart
BAWEŁNIANA SUKIENKA - Zara
SANDAŁY - Paso a Paso
TORBA - Pepe Jeans (Zalando)
OKULARY - Brylove
PAZNOKCIE - Studio Papaya
Bajeczne zdjecia pięknie na nich wyglądasz. Uwielbiam tego rodzaju posty. Czytam je po kilka razy. Gratuluje i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrawdziwie. Bardzo mi się podoba to, w jaki sposób piszesz. Nie wspominając o zdjeciach ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio natrafiłam na twojego bloga przez przypadek i strasznie się cieszę, że tak się stało. Uwielbiam czytać twoje posty! Czuję się tak jakby ktoś pisał to o czym myślę! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPrzyglądam się Twojemu blogowi od kilku lat. Dzisiaj po raz pierwszy zdecydowałam się wypowiedzieć w sieci.Bardzo Cię szanuję. Twoje teksty, poglądy są bliskie mojemu sercu. Myślę, że razem z Tobą i kilkoma innymi mądrymi kobietami wypatrzonymi na blogach zaczęłam się zmieniać i walczyć o siebie. Dziękuję i pozdrawiam. Czytam Toje teksty z wielką uwagą.
OdpowiedzUsuńpiękny look! jak z pocztówki wakacyjnej z lat 50.!
OdpowiedzUsuńmiłość<3
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3
OdpowiedzUsuńPiękny wpis! Uwielbiam się kłaść do łóżka z tysiącami planów na kolejny dzień i budzić się następnego dnia ze świadomością, że mam tyle czasu do zagospodarowania! Cytat, wspomniany na początku, faktycznie daje do myślenia i aż się wzdrygnęłam (pozytywnie) jak przeczytałam go po raz pierwszy! :)
OdpowiedzUsuńJak tam było pięknie <3 już tęsknię za Cinque Terre <3
OdpowiedzUsuńCarmelatte
Bardzo dziękuję za wszystkie wpisy z obszaru psychologii (aczkolwiek te modowe również!!😀). W trudnych okresach życia tak bardzo pomagają!
OdpowiedzUsuńTrzeba wierzyc w siebie i zawsze znaleźć światełko w tunelu.... :) pięknie wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńTwoje stylizacje retro są zachwycające a teksty jak zwykle bardzo motywujące i budujące...
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Kamila! Przepiękne zdjęcia! Co za magia! <3
OdpowiedzUsuńPiękna sesja! Ale Ci zazdroszczę, Dziewczyno!
Usuń