Romantyczna Wenecja...
Przed wylotem słyszałam wiele różnych opinii, często negatywnych, jednak mimo słów innych osób, marzyłam o tym, aby poznać Wenecję osobiście… Tak się stało! Poznaję ją, dotykam, obserwuję i chłonę. Liczne wilgotne zaułki, odrapane ściany, kanały i wszechobecne mosty dodają jej tylko niezwykłości. A zielony kolor wody, odbijający się w świetle dnia codziennego potęguje to wrażenie.
Zakochałam się w tym miejscu. Mam wrażenie, jakby czas zatrzymał się tutaj setki lat temu. Myślę, że Wenecja to kolejne miejsce, zaraz po moim kochanym Paryżu, gdzie mogłabym spędzać każdy kolejny dzień. Gubiąc się i odnajdując równocześnie. Fascynacja każdym najmniejszym szczegółem jest kluczem do zrozumienia tego miejsca. To niezwykłe, ale idąc uliczką masz wrażenie, że wszystko zostało tutaj idealnie zaplanowane, to tak jakby dusza romantyka znalazła odzwierciedlenie w architekturze miasta. Nie przeszkadzają mi nawet tłumy turystów, bo one wpisane są w klimat tego miejsca, podobnie jak wszechobecna muzyka czy romantyczne gondole.
Wdzięczność i spokój...
Niezwykły widok z pokoju na jeden z mostków powoduje, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech, najpierw delikatny, a później tak głęboki, że zaczynam odczuwać spokój i harmonię w sercu. A także wdzięczność, że mogę tutaj być...
Kocham, doświadczam, chłonę. Po prostu jestem.
A jeśli właśnie wybieracie się do Wenecji - TUTAJ ZNAJDZIECIE PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI JAK ZORGANIZOWAĆ TAKI WYJAZD :)
Miejsce bajkowe ! <3 Sama miałam okazję odwiedzić to miejsce. Niestety byłam tam służbowo i nie miałam czasu na wielki zwiedzanie. Jednak wystarczyło kilka godzin, abym zakochała się w tym miejscu!
OdpowiedzUsuńWypoczywaj i baw się dobrze :)
Jeśli lubisz owoce morza to koniecznie do 40 ladroni. Z dala od turystycznego tłoku, wyśmienite jedzenie. Polecam. Cannareggio jest moją ulubioną dzielnicą. Jest najbardziej autentyczna.do tego z samego rana warto odwiedzić mercato di rialto rynek rybny. Na lunch bądź aperitivo udaj się na ulicę Fondanenta dei Ormesini. Na szybkiego Spriz'a (aperol,soda i prosecco) zawsze wpadam do Al squero (kilka kroków od mostu dell'Accademia).
OdpowiedzUsuńUwielbiam owoce morza! :) Pięknie dziękuję za tak obszerne polecenia!
UsuńŚciskam!
Zdjęcie, na którym jesteś w niebieskiej sukience jest jak z filmu... rekord świata. Pozdrawiam. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy! :)
UsuńCudownie!
OdpowiedzUsuńKiedyś zakochałam się i zapamiętałam zdjęcia Tuli oraz Jemerced z Wenecji. Teraz jednak Twoje zdjęcia zrobiły na mnie większe wrażenie i jeśli kiedyś uda mi się trafić do tego raju na ziemi, przypomnę sobie Twoje klimatyczne fotografie ♥ Miłego pobytu!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! Dziękuję! :*
UsuńPiękne miejsce, uwielbiam takie posty:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladymademoiselle.pl/
KOcham Wenecję, byłam 3 razy i za kązdym kolejnym nie mam dość..
OdpowiedzUsuńNie dziwie się…zachwyca!
UsuńMogę tylko napisać ze bardzo ci zazdroszczę i tez chciałabym tam być. Cieszę sie ze chociaż tobie udało sie tam pobyć kilka dni. Te zdjecia są super ale myśle ze w przyszłości bedą jeszcze bardziej ciekawe. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepięknie...
OdpowiedzUsuńW Wenecji byłam kilkanaście lat temu, ale dla nastolatki w pierwszej klasie liceum ważniejsi byli chłopcy niż docenianie architektury i klimatu miasta ;)
Widzę, że koniecznie muszę nadrobić zaległości!
Udanego wyjazdu i róbcie jeszcze więcej zdjęć, bo oglądanie ich to czysta przyjemność
:*
Doskonale to rozumiem… :D
UsuńNa szczęściem z wiekiem człowieka zauważa i dostrzega więcej i bardziej…To jest piękne! :) Dziękuję za ciepłe słowa.
Ściskam
Such a gorgeous place and love your outfit!
OdpowiedzUsuńwww.ismurfshion.com
Jaki nieziemski klimat!!! ♥ wow
OdpowiedzUsuńJak pięknie ..... rozmarzyłam się .... cudownie <3
OdpowiedzUsuńwww.ladyagat.com
Cudowne ����
OdpowiedzUsuńGdzie można dostać tę białą sukienkę w paski? Jest śliczna
OdpowiedzUsuńTo letnia kolekcja Mango :)
UsuńWenecja jest cudowna, ale broń boże nie latem.. wtedy zapachy nie są zbyt przyjemne.
OdpowiedzUsuńNa szczęście opinie o nieprzyjemnym zapachu są moim zdaniem mocno przesadzone. A Wenecja czaruje, szczególnie w cichych uliczkach, daleko od turystów.
UsuńChcę ,,do Ciebie'' wracać, bo w Twoich zdjęciach i słowach odnajduję wartości. I tak pięknie Ci w byciu sobą...taką romantyczną, uwodzicielską i zakochaną w życiu...
OdpowiedzUsuńDziękuję! Tak bardzo się cieszę, kiedy spotykam na swojej drodze podobne dusze :)
UsuńWszystkiego dobrego!
Cudowne zdjęcia, chyba już na Instagramie widziałam. Idealnie Ci w tych stylizacjach! <3
OdpowiedzUsuńCarmelatte
Bylam raz, ale na pewno tam wroce :)
OdpowiedzUsuńSkąd jest ta piękna sukienka w kropeczki? :)
OdpowiedzUsuńJestem mega zachwycona Twoim blogiem! Szkoda, że dopiero dzisiaj go odkryłam! Mogę wiedzieć skąd ta boska torebka? Pozdrawiam! Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńSceneria bajkowa wymarzona ;)
OdpowiedzUsuń