Toskania kraina spokoju...
Jako kierunek naszych wakacji wybraliśmy Toskanię, nie bez przyczyny. Toskania to wielka kraina, której nie można nie pokochać. Moja wrażliwa dusza w końcu otrzymała to, czego pragnęła od wielu lat. Krajobraz utkany z pagórków, cyprysowe aleje prowadzące do gospodarstw, dźwięk cykad i gaje oliwne. Harmonia i spokój niemal wylewają się z każdego tutejszego zakątka. Obserwując mieszkańców mam wrażenie, że nie znają oni gorączki współczesnego życia. Jak napisała kiedyś Krystyna Janda - "Tu żyje się według naturalnego rytmu dnia i pór roku. Przyroda, wspaniała kuchnia i historia zamknięta w budowlach średniowiecza i renesansu - nic dziwnego, że w takim otoczeniu pośpiech traci znaczenie, a swoją ulotność czuje się mocniej."
Wschody słońca...
Wiem, po co tutaj przyjechałam…ale to, co otrzymałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Pośród tej ogromnej przestrzeni, czuje się dziwnie mała i bezbronna, ale jednocześnie - tak bardzo potrzebna światu. Dzisiejszy wschód słońca wywołał we mnie ogromne uczucie wzruszenia. Te łzy to nic innego, jak wdzięczność wobec tego, co mogę doświadczać. Wierzę w moc przyciągania. Wierzę, że to, ile daje od siebie i za co dziękuję…wraca (w odpowiednich momentach).
Agnieszka Maciąg, niezwykła kobieta, w jednej ze swoich książek napisała, że każdy dzień powinniśmy witać z wdzięcznością. I podała przykład, który chciałabym, aby każda z Was przeczytała...
"Moja bratowa była kiedyś osobą wyjątkowo narzekającą. Jej życie było naprawdę smutne, ponieważ nosiła w sobie przykre światy. Kiedy ja zaczęłam zmieniać swoje życie i rozkwitać, zapytała mnie, jak może sobie pomóc. Poradziłam jej, by założyła dziennik wdzięczności. Każdego dnia, najlepiej rano i wieczorem, zapisywała dziesięć rzeczy, za które jest wdzięczna. Kilka dni później zadzwoniła z pretensjami, że nie daje rady i niby za co ma być wdzięczna? Zapytałam ją wtedy, czy mówi to naprawdę? Masz tyle powodów do bycia wdzięczną…masz wspaniałą, zdrową córkę. Masz bezpieczny dom i wygodne łóżko. Poza tym czy zdajesz sobie sprawę jaki to przywilej móc widzieć, słyszeć, chodzić, przytulać? Po kilku dniach zadzwoniła ponownie i zapytała:
-A jeśli będę dziękowała za wszystkie te rzeczy, to czy dostanę to, czego naprawdę pragnę? Bo skoro wszystko mam i za to dziękuję, to może Bóg pomyśli, że niczego więcej mi nie potrzeba?
- Wyobraź sobie taką sytuację: dajesz komuś wspaniałe prezenty, ale ta osoba nigdy za nic nie dziękuję. Nieustannie ma pretensje i ciągle narzeka. Nic jej się nie podoba, kręci nosem, wybrzydza. Czy nadal będziesz dawała tej osobie prezenty?
- No nie.
- Otóż to. Wszechświat jest właśnie tak prosto skonstruowany: jeśli nie dziękujesz za to, co masz, nie dostaniesz więcej."
Widok z naszego gospodarstwa
Dzisiejszy wschód słońca (05:30)
Vernaccia di San Gimignano - najstarsze włoskie białe wino odnotowane w 1276 r.
Kochani ja uciekam chłonąć Toskanię…chcę wycisnąć z niej jak najwięcej. Chcę cieszyć się każdą chwilą. Chcę wrócić do Was przepełniona dobrą energią, której tutaj tak wiele… Mam wrażenie, że moja miłość do dawnych czasów i retro klimatów narodziła się w tym miejscu na nowo.
Ściskam Was mocno!
Tekst o wdzięczności pięknie napisany a zdjęcia cudowne. Życzę spełniania Marzeń.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!
UsuńWszystkiego dobrego również dla Ciebie :)
Przez Twoje zdjęcia na instastories zapragnęłam polecieć do Toskanii! :)
OdpowiedzUsuńCiesze się ogromnie! :)
UsuńCudownie tam!
OdpowiedzUsuńOj tak!
UsuńTrzy słowa: Raj na ziemi
OdpowiedzUsuń…pełen zieleni i harmonii! :)
UsuńCieszę sie ze ta podróż daje ci tyle radości. Piękne zdjecia. Życzę dalszych niezapomnianych wrażeń. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńSkad ta czerwona sukienka?
OdpowiedzUsuńTo Mango :)
UsuńSkad ta czerwona sukienka
OdpowiedzUsuńMonia sukienka z Mango :) Zamówiłam online.
UsuńCudowne, klimatyczne foty i piękny tekst - tak rzadko doceniamy to, jak wiele dostajemy od życia. Wciąż pędzimy chcąc więcej, bo wydaje nam się, że gdy osiągniemy/zdobędziemy to, czego pragniemy, dopiero wówczas poczujemy się naprawdę szczęśliwi. Mam jednak pewną teorię - jeśli nie umiemy cieszyć się małymi rzeczami, nie będziemy umieli cieszyć się też z rzeczy wielkich. Wdzięczność to wspaniały sposób na uświadomienie sobie, że już jesteśmy szczęściarzami ;) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPięknie to podsumowałaś…
UsuńZacznijmy od małych rzeczy i zobaczmy, że za chwilę nastąpi cud!
Zmienimy się my i nasze podejście do życia...
Toskania idealnie do Ciebie pasuje :) pieknie! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKamilo, piękne zdjęcia, jak Ci się udaje osiągnąć taki efekt starych zdjęć, czy to zamierzone czy przypadek?
OdpowiedzUsuńTo kwestia postprodukcji zdjęć. Ja używam do tego między innymi program vsco.
Usuńcudowna Toskania, zazdroszczę tak bardzo!
OdpowiedzUsuńMarzyłam o Toskanii od wielu, wielu lat…
UsuńA teraz, kiedy to się spełniło czuję ogromną wdzięczność!
Byłam, jest magiczna. Twoje zdjęcia to oddają... Pozdrawiam. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję!
UsuńPrzepiękne ujęcia! Jak w vsco osiągnąć taki efekt starych zdjęć? :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia :) uwielbiam Toskanię...Cammy możesz podać nazwę tego gospodarstwa ? Dorota
OdpowiedzUsuńTo gospodarstwo Fattorie Santo Pietro :)
Usuńdziękuje :)
UsuńPrzepiękna Toskania i genialne zdjęcia! Serdecznie pozdrawiamy i zapraszamy!
OdpowiedzUsuńWspaniałe ujęcia! Cudowne miejsce, istne niebo na ziemi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKamila- jesteś mi bardzo potrzebna - ustawiasz mnie do pionu - podziękuję dziś wieczorem za Ciebie i twoje przemyślenia , za to że na nie trafiłam i mogą mnie dotykać . Paulina .
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twoje słowa i długo nie potrafiłam nic napisać…chyba nadal mam z tym problem, dlatego napiszę po prostu - dziękuję!
UsuńJest mi naprawdę bardzo miło i ogromnie cieszę się, że znalazłam pokrewną wrażliwą duszę :)
Cieszę się że sprawiłam ci radość , tym bardziej , że szczerze napisałam co myślę . Pozdrawiam Cię gorąco - Paulina .
UsuńBajkowe zdjęcia! <3 mam pytanie troche z innej beczki a propos Twoich pięknych paznokci. Jaka metoda robione? Przedlużasz czy na zdjęciach zawsze są Twoje naturalne? chcialam się wybrać i nie wiem jak uzyskać taki efekt :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńNie, nie przedłużam. Na moją naturalną płytkę stosuję manicure hybrydowy. Myślę, że to najlepszy sposób na uzyskanie naturalnego efektu :)
Ściskam.
Piękny kapelusz. Gdzie można taki kupić?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Ja znalazłam go przypadkowo w kameralnym sklepiku przy ul. Długiej w Krakowie :)
OdpowiedzUsuńAle teraz odnalazłam też ich stronę, więc tutaj znajdziesz pełną ofertę: https://www.butikdominiki.pl/194-kapelusze-letnie
Pozdrawiam
Dziękuję koniecznie muszę wpaść na długą. Na stronie niestety nie dopatrzylam się tego modelu
OdpowiedzUsuń