bo szczęście
Bo szczęście to nie zero-jedynkowy stan. Szczęście to umiejętność życia zgodnie z pewnymi nawykami. Przypomnij sobie, kiedy ostatnio odczuwałaś poczucie szczęścia? A teraz przywołaj to doświadczenie i zobacz jakie emocje mu towarzyszą. Musisz wiedzieć, że sytuacje, które wywołują w nas pozytywne emocje są niczym cenny skarb, o który należy dbać każdego dnia - podlewać go i pielęgnować. Nie zapominać o nim i chronić przed negatywnymi czynnikami. Jeśli wracasz do domu zdenerwowana i przez kolejne godziny roztrząsasz zaistniały problem - rozlewasz go na cały swój świat. Nie dziw się więc, kiedy tracisz z oczu to, co najcenniejsze.
mniej narzekam, więcej doceniam
Pamiętam moje zdziwienie, kiedy podczas studiów omawialiśmy temat szczęścia. Dowiedziałam się wtedy, że absolutnie każdy z nas może stać się osobą szczęśliwą poprzez odpowiednie myślenie oraz działanie. Nie potraktowałam tego serio. Brzmiało to niczym kiepska wróżba, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Ale później stało się coś przełomowego. Poznałam fantastyczną osobę, przepełnioną dobrem i wdzięcznością. Choć życie nie było dla niej łaskawe, ona zawsze potrafiła znaleźć źdźbło dobra w przykrej sytuacji. Obserwowałam ją i uczyłam się. Wzajemnie praktykowałyśmy momenty szczęścia i doszukiwałyśmy się go w najciemniejszych miejscach codzienności. Wiele mi to dało. Dzięki tej znajomości mniej narzekam, więcej doceniam. Mniej mówię, więcej piszę i odczuwam…
Zgodnie z badaniami dotyczącymi szczęścia, które prowadziła Sonja Lyubomirsky, profesor z Uniwersytetu w Kalifornii wynika, że na świecie istnieje dwanaście aktywności, które przybliżają nas do upragnionego stanu szczęścia. Wśród nich znajduje się wyrażanie wdzięczności i skupianie się na tym co mamy, a nie na tym czego nam jeszcze brak. Praktykowanie optymizmu, czyli wyobrażanie sobie własnego życia w pozytywnym świetle, unikanie porównywania się z innymi czy dbanie o relacje z najbliższymi. Niezwykle istotny jest również sposób w jaki mówimy o sobie samych…krytyczne słowa powodują, że inni widzą nas dokładnie w takim samym świetle. Gdy zadajesz sobie pytanie: "Dlaczego mi to nie wychodzi?", koncentrujesz się na tym, że coś Ci nie idzie. Gdy zmienisz je na "Co mam zrobić, żeby ten problem rozwiązać w pozytywny sposób?", sprawisz, że mózg zacznie pracować nad rozwiązaniem problemu. A chyba na tym Ci zależy?
szczęście? codzienność
Szczęście nie posiada jednej, właściwej definicji. Szczęście jest szyte na miarę i dla każdej z nas będzie oznaczać coś zupełnie innego. Mimo wszystko w głębi duszy jesteśmy do siebie podobni, bo wszyscy potrzebujemy miłości, pragniemy wsparcia i przypomnienia, że jako ludzie jesteśmy odważni i potrafimy stawić czoła najtrudniejszym momentom w naszym życiu. Różni, inni, a jednak zwyczajnie podobni…
Pielęgnujmy w sobie dziecięcą radość niezależnie od tego, ile mamy lat. Stale zaczynajmy coś nowego. Doświadczajmy. Rozglądajmy się wokół siebie. Uśmiechajmy. Czerpmy z życia siłę, wiarę i optymizm. Nie musimy codziennie robić czegoś, co nas przeraża, aby wyjść poza modną strefę komfortu, ale codziennie róbmy coś, co sprawia nam przyjemność.
"Uwierz mi - na całej tej planecie nie ma kogoś takiego jak Ty. Nie myśl, że każdego dnia musisz przenosić góry, żeby być coś warty - czasem wystarczy, że otworzysz oczy. Nie ma nikogo, kto zasługuje na szczęście bardziej niż Ty." Jodi Ann Bickley
Ja uciekam na spacer z moim kochanym kudłatym, a Wam życzę wspaniałego weekendu!
KOLCZYKI - ELIXA
PIERŚCIONKI - ELIXA
NASZYJNIK - Apart
SUKIENKA - Mango
BUTY - PASO a PASO
KAPELUSZ - Mango
Jak być szczęśliwym, kiedy odchodzi na zawsze najbliższa osoba? Jak pogodzić się ze śmiercią?
OdpowiedzUsuńMadziu w tej sytuacji trudno znaleźć właściwe słowa... :( Choć nasze życie związane jest ze śmiercią, jej nadejście zawsze łączy się z bólem i cierpieniem. To co możemy robić, w takich sytuacjach to wzajemnie się wspierać, podtrzymywać na duchu i przekazywać dobrą energię. To wszystko przesyłam do Ciebie... Wierzę, że Twoje serce odnajdzie w tym sens. Ściskam Cię z całych sił!!
UsuńZwolniłam trochę, mama zawsze powtarzała po co ci to tamto, zawsze będzie mało, miała rację. Postanowiłam cieszyć się z przyjemności które są tu i teraz i więcej zadbać o siebie. Mam nadzieję, że kiedyś odzyskam równowagę. Dziękuję kochana z całego serca :*
UsuńDo Madzi: ja kilka lat temu straciłam ojca i, przewrotnie, od tego momentu bardziej cenie życie. Tata zmarł nagle i to mi uświadomiło, że warto cenić każdą chwilę, bo życie jest cenne i kruche. Nie warto go marnować na martwienie się pierdołami. zapewne wiesz o co mi chodzi :) pozdrawiam cię serdecznie
UsuńJa też ostatnio zmieniam swój tok myślenia. Staram się obserwować to co się wokół mnie dzieje. Codziennie jezdze pociągiem- często ze wzrokiem wpatrzonym w wkran telefonu. Ostatnio często go go od niego odrywam, a czasem nawet telefonu nie wyciągam - i patrzę. Na las, na słońce wydostające się zza chmur lekko oślepiające, na ludzi wpatrzonych w swoje ekrany. Na razie patrzę, ale czuję, że dzięki temu coś się zmienia - uczę się, zauważam szczegóły i rozmyślam. Zajmujące :)
OdpowiedzUsuńPiękne jest to, co się dzieje z nami, kiedy zaczynamy zauważać "tu i teraz". Jesteś na wspaniałej drodze...takie momenty wiele dają i uczą nas jak być lepszym człowiekiem dla siebie i innych. Trzymam kciuki za więcej wyjątkowych chwil z szeroko otwartymi oczami :) I polecam też dziennik wdzięczności lub dziennik z luźnymi refleksjami na temat życia w ogóle. Piękne doświadczenie! :)
UsuńWitam, czy ta sukienka z Mango jest z tego sezonu? Jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńTak, zamówiłam ją w maju.
Usuńta sukienka jest z aktualnej kolekcji? cudna!
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńPiękna sukienka,ale szybko dosyć się wyprzedawała i ubolewam strasznie :( kocham te Twoje zdjęcia, ostatnio jeszcze szczególniej te z wyjazdu - są idealne.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! :)
UsuńOczarowalas mnie tym postem. Uwielbiam optymistyczne osoby. Optymizm to najlepsza droga aby być szczęśliwym. Życzę ci dużo szczęścia Buty i sukienka są prześliczne.
OdpowiedzUsuńCudownego poniedziałku! :)
UsuńPrzeczytałam ten post w sobotni deszczowy poranek, po tragicznym tygodniu pełnym nerwówki w pracy i dziękuję Ci bardzo, że przyszłaś z odsieczą. Na nowo przypomniałaś co to jest szczęście i gdzie mogę je znaleźć. Miłego dnia! :*
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! Mam nadzieję, że ten tydzień przyniesie więcej spokoju.
UsuńŚciskam :)
Jaka piękna ta sukienka! Ma idealny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękna sesja! Kamilo, kontynuuj swoją pracę i pasję, pomagasz innym...
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspaniałą motywację! :)
UsuńPiękny wpis. Sama wiem, jak ciężko jest wyjść z matni negatywnych myśli i odczuć, które napadają i nie chcą puścić w najmniej odpowiednich momentach. O niemożności wykonania maleńkiego kroczku, gdy dopada niemoc. Oraz o samokrytycznych myślach.
OdpowiedzUsuńMi w radzeniu sobie w tym zaskakująco pomogło blogowanie. :) Wymusza na mnie przejrzenie ostatnio wykonanych zdjęć i skontaktowanie, że moje życie to również pozytywne emocje. I wszystkim życzę,żeby odnaleźli jakikolwiek sposób na doceniane tego, co mają. :)
Przepiękna sukienka! przecudnie Ci w tym romantycznym kolorze <3
OdpowiedzUsuńCarmelatte
Jakiego filtru vsco używasz?
OdpowiedzUsuńZazwyczaj kilku jednocześnie. Lubię również wygaszać nieco kolory i dodawać efekt ziarna, który znajdziesz w wielu programach. Ja korzystam z PS Lightroom :) Tak naprawdę nad każdym zdjęciem pracuję indywidualnie i ciężko mi wskazać konkretne kroki.
UsuńPozdrawiam :)
Piękne i mądre słowa. Szczęście to stan umysłu, nie może być permanentny, bo nie umielibyśmy docenić dobrych chwil. Współczesny, zabiegany świat nie sprzyja poszukiwaczom tego uczucia - wciąż brakuje nam czasu, wiecznie za czymś gonimy, a gdy to zdobywamy, okazuje się, że szczęście trwa jedynie chwilkę, a my już przygotowujemy się do kolejnego biegu. Lata zajęło mi nauczenie się, że szczęście to małe rzeczy: zapach deszczu, szum zboża, powrót do ukochanych miejsc, herbata wypita w środku nocy na przydomowej huśtawce, rozmowy z bratem... Rozpisałam się i rozmarzyłam... Dziękuję - kolejny raz przypomniałaś mi, że szczęście jest na wyciągnięcie ręki...
OdpowiedzUsuńCammy, przepraszam, jeśli to będzie za prywatne pytanie - ale czy na codzień zajmujesz się tylko blogiem, czy prowadzisz jeszcze jakąś działalność? Wiem ile pracy łączy się z tworzeniem bloga - maile, zdjęcia, pisanie tekstów, odpisywanie na komentarze... Dlatego ciągle zastanawiam się: jak to ze sobą połączyć i pogodzić, żeby niczego nie zaniedbać i rozwijać ciągle bloga, instagram i inne platformy? Pytam dziewczyny, koleżanki po fachu i większość odpowiada mi, że rzuciły etaty i swoje dotychczasowe zajęcia dla bloga. Też zastanawiam się czy tego kiedyś nie zrobić, ale na pewno jeszcze nie teraz :(
OdpowiedzUsuńMasz podobny dylemat, czy na szczęście nie musisz się już z nim zmagać?
Duży buziak, do usłyszenia! ;*
PS. Uwielbiam Cię i Twojego bloga :)) Miłego dnia!
Abstrahując od poważnego tematu dyskusji, to stylizacja udała się. Sukienka czarująca, modne buty idealnie komponują się z sukienką, kapelusz podkreśla styl retro, biżuteria piękna, no i te romantyczne kanały Wenecji w tle. Sama elegancja.
OdpowiedzUsuńhttps://markoweobuwie.com.pl/blog