Codzienność
Codzienność, która kiedyś żyła jedynie w sferze moich marzeń, dzisiaj została zepchnięta do szuflady z napisem proza życia. Smutne, ale i prawdziwe. Żyjąc obowiązkami i listą zadań na wczoraj zapomniałam o tym, co najważniejsze. Dobrze, że zapalenie zatok odpuszcza, bo w końcu czuję, że moje myśli wracają na swobodny tor. Przez kilka tygodni miałam wrażenie, że nic się ze sobą nie klei, poza moimi powiekami, które ciągle miały ochotę spać. Teraz będzie tylko lepiej - mówię niewyraźnie pod nosem i ponownie wyglądam na gąszcz ulic pełnych ludzi. Tutaj, z szóstego piętra, wszystko nabiera innego znaczenia. Nawet przemijanie, bo właśnie to mogłoby być tematem dzisiejszego wpisu. Wszystko co nas dotyka, skazane jest na przemijanie, które rzecz jasna, rozciąga się w czasie. Kiedy przyjechałam do Krakowa po raz pierwszy, miałam może kilka lat. Wtedy nie dostrzegłam jego piękna, ale już parę lat później, to miasto skazane było na moją obecność. Bo gdzie w innym miejscu pomieściłaby się moja "stara dusza", jak nie w mieście z przeszłością i wiszącym w powietrzu sentymentem? Tutaj każdy zakamarek pachnie historią i tradycją, nawet obecny turystyczny zgiełk nie jest w stanie jej ugasić. Już Konstanty Ildefons Gałczyński pisał, że Kraków mógłby wypić, jak wino z dzbanka. Chyba wiem, o czym myślał.
Lubię to miasto.
"Kraków miał, i do dzisiaj ma, w sobie(…) - aurę nastroju, który powoduje w człowieku rodzaj spowolnienia, zadumy i spokoju..." Janusz Leon Wiśniewski
SPÓDNICA W STYLU BOHO - Polanka
BLUZKA - Polanka
BUTY - Högl via Zalando
TORBA - Pepe Jeans via Zalando
ŁAŃCUSZEK - Apart
Wyglądasz przepięknie!:) To ciekawe jak ktoś może kochać miejsce, którego ja tak nie lubię. To cudowne, że każde miejsce ktoś kocha:)
OdpowiedzUsuńPiękny wpis, lubię czytać Twoje teksty, Kamilo😊 Mam nadzieję, że kiedyś napiszesz książkę. Wyglądasz również uroczo...
OdpowiedzUsuńwow jestem zachwycona:) wyglądasz przepięknie i na pierwszy rzut oka myślałam że to sukienka;)
OdpowiedzUsuńStylizacja super. Zastanawiam się czy wybierasz tak dobrze stroje czy każdy strój wyglada na tobie dobrze. Każdy powinien przebywać w miejscu które kocha. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTO CHYBA NIE JEST U CIEBIE W DOMU , PRAWDA ?
OdpowiedzUsuńNie :) To apartamenty Jilo w centrum Krakowa.
UsuńNo właśnie - Klimacik :)
UsuńJak zwykle wyglądasz idealnie :)
OdpowiedzUsuńJa próbuję namówić mojego Lubego na wyjazd do wymazonego w snach Krakowa, ale on jakoś nie chce, bo oboje pokochaliśmy Warszawę i to tam woli spędzać wolny czas :) Jak zawsze pięknie!
OdpowiedzUsuńNie mialam okazji odwiedzic jeszcze Krakowa. Ale oby sie to zmienilo :) lubię Cię czytac!
OdpowiedzUsuńWspaniały wpis i jak zawsze przepiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, świetna stylizacja:) Bardzo klimatyczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladymademoiselle.pl/
Przepiękna stylizacja i sceneria <3
OdpowiedzUsuńTo będzie jedna z moich najbardziej ulubionych sesji :)