I kiedy przychodzi ten czas. Włączam ulubiony kawałek Black Beauty - Lany Del Rey. Zatapiam się w słowach, miękkich jak wata cukrowa, aż w końcu trafiam na genialny strumień myśli, który w momencie zwątpienia okazuje się być lekarstwem na wszystko.
Co w życiu warto?
"W życiu warto mieć odwagę.
Warto mówić "Dzień Dobry" obcym ludziom, warto zrobić sobie wstyd na oczach wszystkich ludzi, warto mieć przyjaciół i wrogów też warto mieć. Warto czasem nie wziąć parasola, gdy pada deszcz, warto nie doczytać książki i wrócić do niej po latach, warto pisać wiersze nawet te nieudane. Warto wskoczyć do jeziora w ubraniu, warto śmiać się na ulicy bez powodu, warto czasem niczego nie tłumaczyć. Warto udawać czasem głupków chociaż wiemy dobrze o co chodzi. Warto słuchać każdej muzyki, warto marzyć, warto zgubić się w obcym mieście, warto poznać nowych ludzi i zapomnieć o starych znajomych, warto napisać list i go nigdy nie wysłać. Warto być realistą, pesymistą, optymistą. Warto zadzwonić o 1 w nocy do przyjaciółki i się wypłakać, warto pójść na samotny spacer, warto zapalić znicz na opuszczonym grobie. Warto żyć i nie pytać dlaczego."
Tak po prostu. W tych słowach kryje się odpowiedź na wszystkie moje zagwozdki. Dzięki nim uświadomiłam sobie, że zaufanie do siebie i świata to skutek wyłącznie moich osobistych przekonań. Dowiedziałam się, że każdy poranek to nowa szansa i stan oczekiwania na coś nowego. Wiem, że muszę być konsekwentna, bo przecież kiedyś uwierzyłam, że to może się udać, więc dlaczego moje myśli mają zniwelować pracę trwającą już kilka lat.
Dzięki nim przypomniałam sobie, że w życiu nie warto być transparentnym. Wręcz przeciwnie. Warto odważnie stawiać krok i próbować nowych rzeczy, niezależnie od tego ile masz lat i na jakim etapie życia się znajdujesz. A porażki, potknięcia? Nie uwierzysz, ale moje najwspanialsze życiowe doświadczenia zaczynały się właśnie od największych dramatów. Może to musiało się wydarzyć, żebym dzisiaj miała odwagę być w tym miejscu, w którym jestem? Albo po prostu, te niepowodzenia uświadomiły mi, że niezależnie od tego, jakie trudności spotkają mnie w życiu - zawsze muszę brać życie w garść i zasuwać dalej. Bo mam siłę. Ty też ją masz.
zdjęcia: Mateusz / postprodukcja: ja
KOSZULA W PASKI - Wólczanka
APASZKA - Orsay
SPODNIE - Mango
KOSZYK - Zara
SKÓRZANY PASEK - SecondHand
OKULARY - RayBan
BUTY - Jeffrey Campbell
NASZYJNIK - Apart
Warto mówić "Dzień Dobry" obcym ludziom, warto zrobić sobie wstyd na oczach wszystkich ludzi, warto mieć przyjaciół i wrogów też warto mieć. Warto czasem nie wziąć parasola, gdy pada deszcz, warto nie doczytać książki i wrócić do niej po latach, warto pisać wiersze nawet te nieudane. Warto wskoczyć do jeziora w ubraniu, warto śmiać się na ulicy bez powodu, warto czasem niczego nie tłumaczyć. Warto udawać czasem głupków chociaż wiemy dobrze o co chodzi. Warto słuchać każdej muzyki, warto marzyć, warto zgubić się w obcym mieście, warto poznać nowych ludzi i zapomnieć o starych znajomych, warto napisać list i go nigdy nie wysłać. Warto być realistą, pesymistą, optymistą. Warto zadzwonić o 1 w nocy do przyjaciółki i się wypłakać, warto pójść na samotny spacer, warto zapalić znicz na opuszczonym grobie. Warto żyć i nie pytać dlaczego."
Tak po prostu. W tych słowach kryje się odpowiedź na wszystkie moje zagwozdki. Dzięki nim uświadomiłam sobie, że zaufanie do siebie i świata to skutek wyłącznie moich osobistych przekonań. Dowiedziałam się, że każdy poranek to nowa szansa i stan oczekiwania na coś nowego. Wiem, że muszę być konsekwentna, bo przecież kiedyś uwierzyłam, że to może się udać, więc dlaczego moje myśli mają zniwelować pracę trwającą już kilka lat.
Dzięki nim przypomniałam sobie, że w życiu nie warto być transparentnym. Wręcz przeciwnie. Warto odważnie stawiać krok i próbować nowych rzeczy, niezależnie od tego ile masz lat i na jakim etapie życia się znajdujesz. A porażki, potknięcia? Nie uwierzysz, ale moje najwspanialsze życiowe doświadczenia zaczynały się właśnie od największych dramatów. Może to musiało się wydarzyć, żebym dzisiaj miała odwagę być w tym miejscu, w którym jestem? Albo po prostu, te niepowodzenia uświadomiły mi, że niezależnie od tego, jakie trudności spotkają mnie w życiu - zawsze muszę brać życie w garść i zasuwać dalej. Bo mam siłę. Ty też ją masz.
Kochani, dla wszystkich, którzy szukają stylowej i jednocześnie eleganckiej koszuli, mam wspaniałą wiadomość – we wszystkich butikach Wólczanka i w sklepie online www.wolczanka.pl możecie skorzystać z promocji "2 sztuka gratis". Może wykorzystacie tą okazję i znajdziecie idealny prezent dla swojej kochanej Mamy. Promocja trwa do 5 czerwca, więc warto się pośpieszyć, tym bardziej, że aktualna kolekcja marki Wólczanka jest niesamowita. Znajdziecie w niej mnóstwo koszul idealnych na celebrowanie wiosny. Czuję, że koszula, którą mam na sobie w dzisiejszym wpisie będzie jednym z moich faworytów na nadchodzące miesiące.
KOSZULA W PASKI - Wólczanka
APASZKA - Orsay
SPODNIE - Mango
KOSZYK - Zara
SKÓRZANY PASEK - SecondHand
OKULARY - RayBan
BUTY - Jeffrey Campbell
NASZYJNIK - Apart
W Twoich wpisach zawsze pełno optymizmu, to niezwykle ujmujące!
OdpowiedzUsuńWpis mądry i słuszne stawiasz tam stwierdzenia. Cammy tak trzymaj. Stylizacja twoja na zdjęciach jest rewelacyjna. Koszula spodnie torba wszystko super. Miło popatrzeć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładna koszula, cała stylizacja bardzo mi się podoba a za tekst ❤
OdpowiedzUsuńgóra cudna! <3 spodnie mnie odrobinę przerażają, ale Ty wyglądasz w nich uroczo :)
OdpowiedzUsuńRewelacja !
OdpowiedzUsuńWOW! Piękna apaszka :)
OdpowiedzUsuńpodasz link dokładny do koszuli, bo nie mogę jej zlokalizować na stronie:(
OdpowiedzUsuńOczywiście: http://www.wolczanka.pl/ona/koszule-damskie-lambert/granatowa-koszula-damska-lambert
UsuńNiestety bardzo szybko znikają dostępne rozmiary:(
uwielbiam Twoje stylizacje;) wyglądasz po prostu cudownie;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba! Podoba mi to połączenie. Buziaki! :*
OdpowiedzUsuńCudowny klimat <3
OdpowiedzUsuń