Dlatego, aby zachować resztki siebie zwolniłam. Po prostu wylogowałam się na pewien czas. Wróciłam na chwilę w rodzinne strony, aby znów przemierzyć drogi, które kiedyś prowadziły mnie do szkoły lub które pokonywałam podczas spacerów z psem. Było wspaniale. Słońce, deszcz, nierówne, kamieniste podłoże i zapach dzieciństwa na nowo rozbudziły we mnie słodko śpiące wspomnienia. Ulica, którą kiedyś pokonywałam setki razy, prawie nie zmieniła się. Nadal była długa i pamiętała mnie jako małą dziewczynkę. Te kilka dni oddechu od współczesnych technologii zbliżyły mnie bardziej do dawnych znajomych niż media społecznościowe, które przecież z zasady miały budować więzi międzyludzkie. Ucieszyłam się, bo znowu mogłam normalnie, bez sztucznego nadęcia, rozmawiać i wymieniać się doświadczeniami.
To niby nic, a jednak tak wiele. Każda z nas miewa lepsze i gorsze dni. Parszywy nastrój potrafi wpłynąć na nasz stan zdrowia i odbiór rzeczywistości, ale wtedy nie warto się zamykać. Trzeba dać sobie czas i przestrzeń do ostudzenia umysłu, aby na nowo ruszyć do działania. W końcu nikt nie powiedział, że w życiu ma być tylko przyjemnie. Jeśli do tego dążysz, możesz się rozczarować. Zuzanna Ziomecka - dziennikarka, powiedziała kiedyś, że życie to trochę niebo, przez które przepływają obłoki, większe, mniejsze, czasem jeden wpływa na drugiego, potem jest pusto przez chwilę i znów pojawiają się cirrusy. Cały czas coś się dzieje. I to nie jest tak, że jak zobaczysz jedną chmurę i rozpoznasz jej kształt, to już wiesz wszystko o chmurach. O nie, niebo może cię jeszcze nieraz zaskoczyć.
A teraz chciałabym dać Ci coś jeszcze...
"Wyobraź sobie, że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma piłeczkami. Są to - praca, rodzina, zdrowie, przyjaciele i uczciwość. Przez cały czas starasz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle pewnego dnia dochodzisz do wniosku, że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery - rodzina, zdrowie, przyjaciele i uczciwość - zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie, nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub co gorsze, może się nawet rozbić." Decyzja należy do Ciebie, o które z nich zadbasz.
źródło: "Pamiętnik pisany miłością"James Patterson
Życie jest także podróżą
"Idziesz przez nie krok po kroku. Jeśli każdy twój krok jest wspaniały, jeśli każdy twój krok jest ciekawy – to takie też będzie całe twoje życie. Nie będziesz wtedy nigdy podobny do człowieka, który dotarł do śmierci a nie znał wcale życia.
Nie pozwól, aby umknęło ci cokolwiek. Nie oglądaj życia zza pleców innych osób. Spoglądaj mu zawsze prosto w oczy. Nie mów w imieniu twoich dzieci. Uchwyć raczej ich twarz w swe dłonie i wtedy z nimi rozmawiaj. Nie obejmuj jedynie ciała, obejmuj osobę. Czyń to od zaraz. Nie marnuj uczuć, intuicji, pragnień, wzruszeń, myśli, spotkań, nie marnuj niczego. Pewnego dnia odkryjesz jak wielkie i nieodzowne było wszystko.
Ucz się każdego dnia czegoś nowego o sobie i o innych.
Każdego dnia odkrywaj piękno, którym jest przepełniony nasz świat. Nie dopuść, by cię przekonano, że jest na odwrót. Przypatruj się kwiatom. Zauważaj ptaki. Wsłuchuj się w wiatr. Smakuj potrawy i doceniaj je. Wszystkim dziel się z innymi. Największe uszanowanie, jakie można komuś okazać, to zaproponować mu:
Spójrz na ten zachód słońca".
źródło: Bruno Ferrero
Moment, w którym otworzyłam kosz z dawnymi wspomnieniami przypomniał mi o ciągłej zmienności...
Mądry tekst i fajna stylówka!
OdpowiedzUsuńPiękny tekst...
OdpowiedzUsuńKamizelka jest świetna, jest jeszcze do kupienia?? Pozdrawiam. Jestem tutaj.
Niestety nie wszystkie rozmiary są aktualnie dostępne: http://www.diversesystem.com/kolekcja-damska/kurtki/kurtka-ina-ii,granat.html
UsuńŚciskam
Chyba każdy ma takie tajemnicze miejsca wspomnień do których warto wracać. Po nowa dawkę energii, po spokój, motywację i czas na refleksje. Cieszę się, że jesteś :)
OdpowiedzUsuńOjj tak i warto do nich wracać, szczególnie w sytuacjach, kiedy wiele spraw zaczyna "uwierać".
UsuńPozdrawiam i cieszę się, że Ty też nadal jesteś :)
super ta kamizelka, piekne zdjecia i madre slowa
OdpowiedzUsuńbloguje z usa na http://meganlike.blogspot.com
Dzięki Meg!
Usuń:) Malta ma swoje piękne miejsca. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńSuper post wiele w nim mądrych słów. Kamizelki to ci zazdroszczę. Zdjecia piękne a wiec można powiedzieć ze wszystko super super pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękny post! ;)
OdpowiedzUsuńNajwazniejsze to mieć takie miejsce..niestety czasem dopiero trzeba je odnaleźć . Stylizacja cudowna no i ta kamizelka 😍
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i klimatyczne zdjęcia! Malta to jedno z moich ulubionych miejsc na ziemi <3
OdpowiedzUsuńCarmelatte
Świetne zdjęcia, oryginalna stylizacja i do tego ten motywujący, dający do myślenia tekst. Chyba znalazłam swoje nowe ulubione miejsce w sieci. Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńO tak, ja otworzyłam swój kosz ze wspomnieniami, porządkując moje fotograficzne archiwum. Był śmiech, wzruszenie, ale i łzy, bo miejsc i niektórych ludzi ze zdjęć już nie ma... Kolejny raz uświadomiłam sobie, że nic nie jest dane na zawsze, a każdy dzień to prawdziwy dar. nie zaniedbujmy tego, co ważne w życiu, nie odkładajmy istotnych spraw na jutro, bo... jutra może nie być. Pozdrawiam ciepło i... refleksyjnie :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze w punkt! Dziękuję, że tutaj jesteś :)
UsuńJak zawsze w punkt. :)
OdpowiedzUsuńCudowne i klimatyczne zdjęcia. Wspaniały klimat miejsca!
OdpowiedzUsuńhttp://wear-owska.blogspot.com/
Cammy, uwielbiam Cię czytać i oglądać :) Nie wiem sama co bardziej :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ogromnie! <3
Usuń