Zwiedzanie Mediolanu - pierwsze wrażenia

Buongiorno! Post z moim "pierwszym wrażeniem" po odwiedzeniu nowego miejsca to już pewnego rodzaju tradycja, dlatego też tym razem nie mogło być inaczej. Właśnie wróciłam z Mediolanu. Kilka dni w tym włoskim mieście wystarczyło mi, by się przekonać, że cechuje się ono dobrym smakiem i elegancją. Przed wyjazdem czytałam dużo negatywnych opinii o Mediolanie, wiele osób oczekiwało więcej po tym mieście i czuli się zawiedzeni kiedy już je zobaczyli. Mnie to jednak nie zraziło i z uśmiechem ruszyłam poznawać Mediolan. Moim zdaniem to jak będziecie postrzegać to miasto zależy od tego w jakiej jego części się zatrzymacie. My mieliśmy to szczęście, że nasz hotel znajdował się chyba w najpiękniejszej dzielnicy Mediolanu - Brerze. Jest to niezwykle przytulna okolica, spokojna w ciągu dnia i tętniąca życiem wieczorami. Znajduje się w niej wszystko to co kojarzyło mi się z włoskim miastem - stare trattorie, wąskie uliczki, kolorowe okiennice i galerie sztuki. Miejsce idealne do spacerów, ponieważ nie ma w nim tłumów turystów, przez co też można tam spotkać prawdziwych mieszkańców Mediolanu i poczuć klimat tego miasta. Polecam Wam, bez względu na to gdzie wyjeżdżacie, aby oprócz obowiązkowych puntów do zobaczenia, skupić się na miejscach w których czas spędzają mieszkańcy, ponieważ wówczas macie pewność, że zobaczycie prawdziwe oblicze tych miejsc. Dlatego też większość naszej podróży spędziliśmy na spacerowaniu, omijaliśmy jazdę metrem czy tramwajem, pozwoliło nam to poznać autentyczne oblicze Mediolanu.

To co może zrazić turystów do Mediolanu to wszechobecne reklamy, billboardy, które zakłócają zachwycanie się architekturą tego miasta. Za zupełną przesadę uznałam reklamę znajdującą się na katedrze Duomo, która zasłaniała niemal w całości jedną ze ścian.

Moda

Nie byłabym sobą gdybym nie zwróciła uwagi na styl ubierania się mediolańczyków. Moda uliczna w Mediolanie nie wskazywała jednak na to, że to tutaj odbywa się jeden z najważniejszych na świecie tygodni mody. Podczas naszych spacerów spotkałam jednak osoby, których strój był niesamowity, moją uwagę szczególnie przykuwały nienagannie ubrane starsze Panie oraz eleganccy dojrzali Panowie.

Kuchnia włoska

Jeśli chodzi o włoskie jedzenie to jest to moja ulubiona kuchnia, która często gości w naszym domu, dlatego też cieszyłam się, że będę mogła jej spróbować u źródła. Powiem Wam, że nie zawiodłam się! Jedliśmy pastę w jednej z uroczych trattori, próbowaliśmy pizzy w Navigli oraz zajadaliśmy się panino z różnymi dodatkami. Wszystko było pyszne!
Nie mogłabym zapomnieć również o włoskich lodach, którymi wiele osób się zachwyca - rzeczywiście smakują niesamowicie. Polecam spróbować ich w mniejszych lodziarniach, gdzie przygotowywane są według tradycyjnych, rodzinnych receptur.

Już wkrótce na blogu pojawi się post dotyczący zwiedzania Mediolanu, w którym będziecie mogli znaleźć praktyczne i bardziej szczegółowe informacje o tym mieście. Tymczasem zostawiam Was z kilkoma zdjęciami tego pięknego miejsca. Mam nadzieję, że poczujecie klimat Mediolanu.

Całuję!