Zamykam oczy i widzę swoje dzieciństwo, potknięcia, upadki, zdarte kolana podczas zabawy, wspólne wyprawy do miasta i długie wycieczki rowerowe. Tak naprawdę Mama była przy mnie zawsze… Wtedy jako mała dziewczynka tego nie doceniałam. Myślałam, że tak musi być. Obrażałam się, kiedy sprawy szły nie po mojej myśli. W końcu wtedy mój egocentryzm sięgał gwiazd, ale teraz… teraz jest zupełnie inaczej. Siedzę z głową uniesioną w stronę okna, w oku kręci mi się łza i wspominam te dawne (bliskie) czasy. Wiem, że upływających chwil i przesypujących się ziarenek piasku w klepsydrze nie zatrzymam, ale mogę je uchwycić w wyjątkowy sposób, ponieważ moja Mama jest wyjątkową kobietą.
Kobietą pełną siły, ciepła i mądrości. To dzięki niej wierzę, że warto robić to co podpowiada mi serce i nie boję się ponosić tego konsekwencji. Nie znam drugiej osoby, która potrafiłaby w tak przejmujący sposób "docierać do mnie". Uwielbiam czerpać siłę z jej waleczności i każdego dnia uczyć się od niej nowych wartości.
Patrzę na nią teraz i widzę w jej oczach wielką miłość i oddanie. Wiem, że dla mnie i mojego brata poświęciła życie, wychowała nas na dobrych ludzi. Pełnych ogromnej wrażliwości - za co jej bardzo dziękuję! Dzięki niej kocham życie, potrafię ufać ludziom, uwielbiam pomagać innym i cieszę się, gdy ktoś jest szczęśliwy. To dzięki mojej Mamie obca jest mi zazdrość, bo choć bywały momenty, że nie wszystko było dla nas na wyciągnięcie ręki potrafiłyśmy swoimi siłami i wiarą dążyć do tego. Zawsze z mocą w głosie powtarzała - "dasz radę", "wiem, że sobie poradzisz". Do dzisiaj słowa mojej Mamy brzmią w mojej głowie i przypominają mi, że to właśnie ona wpoiła mi wiarę w siebie i we własne marzenia.
Dzięki niej "jestem". Chcę kochać i cieszyć się z małych rzeczy. To Mama podarowała mi swój czas, miłość, bezinteresowność i pokazała, że naprawdę potrafię być silną osobą. Dziękuję jej za wszystko! Wiem, że moje słowa nie oddadzą w pełni wdzięczności, ale moja Mama wie, że kocham ją najmocniej na świecie!
Za te wszystkie rzeczy chciałam podziękować mojej Mamie. Pomyślałam, że świetnym sposobem, aby to zrobić będzie spędzenie kilku dni razem. To szczególnie ważne, ponieważ obecnie przez dzielące nas kilometry nie możemy spotykać się tak często jak byśmy tego chciały. Ważne, aby w czasie tych wspólnie spędzanych dni, Mama oderwała się zupełnie od codzienności, zapomniała o swoich domowych obowiązkach i najzwyczajniej w świecie odpoczęła i zrelaksowała się. Jedynym sposobem na zrealizowanie mojego planu był wspólny wyjazd. Wiedziałam, że moja Mama bardzo chciała odwiedzić Warszawę (ostatni raz była tam kilkanaście lat temu). Dlatego też kierunek naszej podróży mógł być tylko jeden. W zorganizowaniu tego wyjazdu pomógł mi zaprzyjaźniony Sound Garden Hotel. Rok temu miałam okazję po raz pierwszy odwiedzić to miejsce i wypróbować utworzone specjalnie dla kobiet piętro - Ladies Floor. Jak sama nazwa wskazuje na tym piętrze znajdują się pokoje wyłącznie dla kobiet, zaprojektowane w taki sposób, aby kobiety czuły się tutaj wyjątkowo dobrze. Było to więc miejsce idealne na wyjazd z moją mamą. Nawet nie wiecie jak mama była zaskoczona, kiedy opowiedziałam jej o tym co dla niej zaplanowałam. Sound Garden Hotel pomógł mi zadbać o atrakcje podczas naszego wyjazdu - zorganizował nam wycieczkę po Warszawie, w czasie której zobaczyłyśmy między innymi Pałac w Wilanowie, Łazienki Królewskie, Zamek Królewski czy Park Fontann. Wieczorem natomiast wybrałyśmy się do Teatru Capitol na sztukę "Dajcie mi Tenora". Było fantastycznie! Hotel wiedział jak ważne jest dla mnie, aby moja mama w czasie tego wyjazdu czuła się wyjątkowa, dlatego też zapewnił nam samochód, dzięki któremu mogłyśmy wszędzie bezproblemowo dojechać.
Ten wspólny czas uświadomił nam jak wielkie znaczenie mają drobiazgi dnia codziennego i doświadczanie życia w byciu "tu i teraz". Jestem szczęśliwa, że mogłam pokazać Mamie Warszawę po kilkunastu latach i razem z Nią odwiedzić wiele niezwykłych miejsc. Znowu mogłyśmy rozmawiać o wszystkim, śmiać się bez powodu i zachwycać dobrodziejstwami jakie przygotował dla nas Sound Garden Hotel. Jeszcze teraz, kiedy wspominam nasz wyjazd - uśmiecham się do siebie i jestem szczęśliwa, że mogłam spędzić ten cudowny czas wspólnie z moją kochaną Mamą!
Pamiętajcie dzisiaj o swojej Mamie i podziękujcie jej za to wszystko co dla Was robi.
Pięknego dnia Kochane.
SPODNIE - Tallinder (podobne znajdziesz Tutaj)
KOSZULA - H&M Trend (podobne znajdziesz Tutaj)
PŁASZCZ - Tallinder
BUTY - Zara (podobne znajdziesz Tutaj)
OKULARY - Fossil (podobne znajdziesz Tutaj)
Jaki cudowny wpis! :)
OdpowiedzUsuńSiostryAndrzejewskie
Myślę, że wspólne spędzenie czasu to najlepszy prezent! Piękny post ❤
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie się czytało ten wpis, to super że jesteś tak blisko ze swoją mamą :)
OdpowiedzUsuńRudaUrodowo - alternatywnie o urodzie
Piękna jest mama, gdyby nie tytuł wpisu, pomyślałabym że to jest siostra albo koleżanka, tak młodo wygląda Twoja mama. Cudowny wpis, aż się łezka w oku kręci!!
OdpowiedzUsuńwww.ladyagat.com
pięknie obie wyglądacie!
OdpowiedzUsuńPiękna Mama i piękna córka :)
OdpowiedzUsuńcudowny wpis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis i zdjęcia! :))
OdpowiedzUsuńCudowny wpis, czasami nie doceniamy, że mamy Mamy, nie wszyscy je już mają, nie każda też mamą może zostać...
OdpowiedzUsuńSesja jest przecudowna! Pozdrowienie dla Mamy :*
OdpowiedzUsuńJaki pozytywny post, cudowny <3
OdpowiedzUsuńMasz prześliczną mamę :)
Zapraszam: Mój blog
Przepiękne zdjęcia i kapitalny post! ;)
OdpowiedzUsuń______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
Świetnie :) Kapitalne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://garderobelove.blogspot.com/
Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńUroczy wpis <3
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladycrazyloop.pl/
Wspaniały wpis! <3
OdpowiedzUsuńSo beautiful post! It seems a really marvelous day!!! I'm Eni, blogger from Italy....If you want, take a look at my blog and let me know what you think. Kisses,
OdpowiedzUsuńEni
Eniwhere Fashion
Eniwhere Fashion Facebook
Wspaniały post :)
OdpowiedzUsuńAhh zazdroszczę takiej relacji z mamą .. :)
OdpowiedzUsuń