Smak prawdziwego małżenskiego życia poznaję sama. I trudno mi uwierzyć, że od TEGO ważnego dnia minęły już dwa lata. Dwoje obcych sobie ludzi, poznaje się zupełnie przypadkowo, zaczynają rozmawiać, ustalają termin spotkania i po sześciu latach lądują przed ołtarzem… Składają przysięgę, patrzą na siebie w wyjątkowy sposób i czytają ze swoich oczu, że razem wszystko będzie możliwe. Teraz, kiedy o tym myślę płaczę ze wzruszenia... Wracam do tego dnia szczególnie w trudniejszych momentach. Wtedy, kiedy napotykamy trudności i brakuje nam sił. Wiem, że małżeństwo to praca na cały etat, ale poświęcanie jej uwagi, daję nam szansę na miłość, która trwać będzie przez całe życie.
To już dwa lata!
Po dwóch latach małżeństwa śmiało mogę powiedzieć, że wszystko jest możliwe - jeśli tylko chcemy coś od siebie dać i również potrafimy przyjmować. Dobry związek wymaga zaufania i otwartości, często również odwagi, ponieważ dotykają nas różne okoliczności. Eva Maria Zurhost - terapeutka twierdzi, że "kiedy spotykamy osobę, w której się zakochujemy, odnajdujemy dla siebie idealne lustro. I im trudniej nam się "dotrzeć" w związku, tym dla nas lepiej, bo znaleźliśmy partnera, z którym możemy przepracować więcej lęków, braków. Najczęściej denerwują nas bowiem u innych te cechy, które wyparliśmy u siebie. Nasze ego staje wtedy na stanowisku "ja taka nie jestem"". I w pełni się z tym zgadzam, ale pod warunkiem, że konflikty i kryzysy są rozwijające, a nie krzywdzące.
Małżeństwo to prawdziwa karuzela różnych doświadczeń, ale mimo tego z jaką prędkością pędzimy nie wysiadam. Nie wyobrażam sobie siebie bez NIEGO. Wspólne chwile, długie rozmowy, celebrowanie ważnych dni, podziwianie i motywowanie. Mam to szczęście, że wspólnie dbamy o te punkty. Nie odkładamy na później trudnych tematów, nie boimy się mówić o swoich potrzebach i razem dbamy o szczere relacje w związku. Kocham mojego Męża i często śmieję się do niego, że przecież jesteśmy skazani na siebie :)
A jak to jest z tą miłością?
Istotne są wszystkie składniki w odpowiednich proporcjach. To brzmi trochę jak przepis na zupę, a przecież dobrze wiemy, że ta sama zupa u każdej z nas smakować będzie inaczej. I podobnie jest ze związkiem. Aby było dobrze trzeba jasno mówić o swoich potrzebach, nie uciekać przed problemami, rozmawiać, komplementować, podziwiać, ale wszystko w granicach rozsądku, bo wiemy, że według powiedzenia "z miłością jak z masłem, odrobina chłodu utrzymuje ją w świeżości"...
Według Joanny Paradowskiej - najważniejszą rzeczą jest sprawić, by w związku ciągle nam się chciało chcieć. I tego życzę nam z okazji drugiej rocznicy ślubu oraz Wam moje kochane Czytelniczki! :)
Gratuluję! Wszystkiego najpiękniejszego z tej okazji! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńJeszcze wielu takich rocznic Wam zycze w milosci i zgodzie,Gratuluje i pozdrawiam!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńPozdrawiam i całuję :*
Tan wasz slub byl wspanialym dniem, ze wzruszeniem go wspominam.Gratuluje rocznicy i zycze jeszcze wielu takich lat.!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńWszystkiego najlepszego! I żeby Wam się chciało chcieć ;-)
OdpowiedzUsuńO tak!
UsuńBardzo dziękuję! :)
Gratulacje i dużo szczęścia i milosci na dalsze lata ! 😊
OdpowiedzUsuńWeronika bardzo dziękuję! :)
UsuńWitam Pani Kamilo. Gratuluję rocznicy.Życzę pomyślności. Piękne zdięcie. P.S. Wysłałam do Pani e-mail w sprawie zegarka. Proszę zerknąć Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego, gratuluję rocznicy oraz życzę powodzenia na dalszej wspólnej drodze życia. Ps. Napisałam do Pani e0mali w sprawie zegarka . Proszę zerknąć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCytat z masłem genialny ;-) Dużo szczęścia życzę w kolejnych latach !
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDziękuję!
Czytając Twój wpis łezka zakręciła mi się w oku :) Cieszę się, że są ludzie tak szczęśliwi i pełni miłości jak Ty. Ja czekam na pierścionek od Mojego Romea i nie mogę się doczekać. Chociaż wiem, że to będzie trudna droga, ale Razem. Powodzenia na kolejne lata małżeństwa! :)
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję i życzę Ci wielu wspaniałych chwil u boku Ukochanego! :)
UsuńCudowny post! Dużo miłości i jeszcze wiele takich rocznic ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję!! :) :*
UsuńWszystkiego Dobrego z okazji Waszej rocznicy 💜💜
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńWspaniale... życzę Wam kolejnych cudnych lat ;)
OdpowiedzUsuńMadziu dziękujemy! :)
UsuńWszystkiego Dobrego ! :) u nas również minęło już dwa lata w maju :)
OdpowiedzUsuńOo cudownie! Dziękujemy i Wam również składamy najpiękniejsze życzenia! :)
UsuńWspaniały post .... wszyskiego dobrego!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :)
UsuńGratuluje Rocznicy!!! Wszystkiego Najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy! :)
UsuńWszystkiego Dobrego dla Was i kolejnych pięknych rocznic :) A tak z ciekawości chciałam zapytać ile masz wzrostu ,a ile ma Twój mąż? Na ślubie jakiego koloru miałaś buty i jak wysoki był obcas?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy! :)
UsuńJa mam 165 cm, natomiast Mateusz 186 cm, także spokojnie mogłam sobie pozwolić na obcas, który miał 10 cm :) Jako ślubne buty wybrałam klasyczne skórzane szpilki w kolorze nude, których z przyjemnością do tej pory używam :)
Gratuluję i życzę kolejnych wspólnie spędzonych lat <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy! :)
Usuńpięknie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMądre słowa ;) ja w tym roku świętuję 15 rocznicę ślubu <3
OdpowiedzUsuńAnetko gratuluję z całego serca! Kolejnych cudownych lat razem Wam życzę :)
UsuńPorównanie do masła jest absolutnie genialne ;)
OdpowiedzUsuńRównież je uwielbiam! Trafnie oddaje rzeczywistość w jakiej funkcjonujemy :)
Usuń"zazdroszczę" Wam takiej miłości. ja mam (jedynie) 25 lat i przestałam wierzyć, że i mnie ona spotka...
OdpowiedzUsuń