Dziwne uczucie odpowiedzialności, ale i mocy.
Wśród morza ewentualności, wybrałam bliskość drugiej osoby i szczery uśmiech, a przecież los oferował mi dużo więcej. Wiele z tego co mogłam mieć, potraktowałam jako zwyczajnie złe, zbyteczne lub po prostu krzywdzące. Nie chcę tego. A przecież mogłam zacząć dzień od: "Co robią tutaj te brudne skarpetki?" albo "Cały tydzień to ja gotuję obiady, dlatego może dzisiaj to Ty się ruszysz". Gąszcz dostępnych zachowań, póz, masek, roli jest ogromny i nie dziwie się jeśli idzie tam Pani X i błądzi. Potem mijają kolejne dni, miesiące, a ona wciąż pogubiona - szuka właściwej drogi do domu. Po drodze spotyka wielu doradzających i każdy z nich przedstawia swój punkt widzenia, bez ogródek mówi jak należy postąpić i uczy zasad "właściwego" życia. Bo przecież wolno.
Tego nie chcę. Gotowe śniadanie ustawiłam na stole. Zaparzyłam zieloną herbatę i spokojnym, aczkolwiek radosnym głosem zawołałam Męża. Kiedy przyszedł uścisnął mnie mocno i spojrzał mi głęboko w oczy. Czułam, że otula mnie swoimi słowami i daje to co w życiu najpiękniejsze - radość i siłę!
Każdego dnia
Zwróćcie uwagę na to, że każdego dnia podejmujemy tysiące wyborów. Począwszy od totalnie błahych, a kończąc na tych naprawdę istotnych i często decydujących.
Dzisiaj jest niedziela. Chciałabym, abyś zrobiła coś dla siebie i swoich bliskich. Masz na to AŻ kilka godzin. Właściwie je wykorzystaj!
Pamiętaj, że godzina nie tylko jest godziną, to naczynie wypełnione zapachami, dźwiękami, zamierzeniami i zmiennością aury - Marcel Prosut
A zanim uciekniesz ode mnie odpowiedz sobie na pytanie:
Jakim ziarenkiem chcesz dzisiaj być?
Ziarenka snuły swoje marzenia o tym, jak pierwszy wiosenny promień słońca ogrzeje ziemię i dotrze głęboko do wnętrza. Kiedy poczują ciepło, wypuszczą pędy i będą przebijały się przez wilgotną ziemię, aż wyjrzą na powierzchnię. Następnie zwrócą twarz ku słońcu i będą rosły tak długo, aż przemienią się w zdrowe, silne rośliny.
Minęła zima i pierwsze wiosenne promienie ogrzały ziemię, dotarły do je wnętrza i obudziły ziarenka. Pierwsze ziarenko poczuło promień słońca i pomyślało: „już czas”. Wypuściło mały zielony pęd, który codziennie, godzina po godzinie przebijał się ku górze, ku powierzchni ziemi. Kiedy okrzepł i wyjrzał na świat, rozejrzał się i dostrzegł inne rośliny, a także ptaki i zwierzęta. Na powierzchni był kolorowy świat, świeciło ciepłe słońce, mała roślinka zwróciła się ku niemu i rosła dalej, aż przemieniła się w dorodną, silną, zdrową roślinę.
Drugie ziarenko również poczuło promień słońca na sobie, ale pomyślało: „jeszcze nie teraz, jeszcze jestem zbyt słabe, zbyt senne, dajcie mi jeszcze parę dni, zacznę rosnąć od poniedziałku”. Co dzień świeciło słońce, coraz mocniej, ziemia stała się pulchna i wilgotna, ale drugie ziarenko wciąż znajdywało powody, dla których pozostało uśpione: „takie jestem słabe, tam na górze czekają różne zagrożenia, tak mi tu dobrze w ciemności, jeszcze trochę sobie poleżę, przynajmniej do poniedziałku...”
Mijały dni i tygodnie, aż któregoś ranka kury zawędrowały w ten zakątek podwórka. Jedna z kur mocnym pazurem rozgrzebała ziemię i odnalazła nasze drugie ziarenko. Ucieszyła się, bo o tej porze nigdzie nie było już smakowitych ziarenek – i czym prędzej wydziobała je."
Spędź dzisiejszy dzień najpiękniej jak potrafisz. Pocałuj. Uśmiechnij się. Wyjdź na spacer. Nie czekaj. Nie odmawiaj. Bądź obecna i zacznij już teraz.
Dobrego dnia! :)
PS. Na blogu już druga odsłona mojej współpracy z nową marką LPP - Tallinderem. Mam nadzieję, że propozycja codziennej stylizacji przypadnie Wam do gustu. A już niebawem niespodzianka i sesja specjalna!
GOLF - Tallinder
SPODNIE TYPU CYGARETKI - Tallinder
SKÓRZANA KURTKA TYPU BIKER - Tallinder
BALERINY - Tallinder
TORBA TYPU SHOPPER - Tallinder
PAZNOKCIE - Studio Papaya
OKULARY - ShopBop
To przedostatnie zdjęcie na którym siedzisz na fotelu jest tak piękne, że nie mogę się napatrzeć!! :*
OdpowiedzUsuńPiekny tekst,cieszw sie ze masz przy sobie osobe ktora daje ci radosc i sile.Zdjecia przepiekne,brak mi slow aby je okreslic.Zycze tobie i twojemu mezowi aby kazdy porannek byl dla was tak radosny.Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyglądasz Cammy! niby prosty zestaw, a ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńJestem fanką Twojej urody :) Bajeczny kolor ust.
OdpowiedzUsuńPiękne słowa! Śliczne balerinki ❤
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz i co najważniejsze bardzo mądrze piszesz, czyta się lekko i przyjemnie. Gdyby nie deszcz we Wrocławiu, to poszłabym za Twoją radą i wyszła na spacer bardzo chętnie. Stylizacja bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńhttp://aniaanaa.blogspot.com/
Przepiękne zdjęcia. Zestaw klasyczny, prosty, doskonale współgrający z Twoją urodą :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak z katalogu :) Śliczne a Ty pięknie wyglądasz <3 :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwetta
Fajne produkty ma ta nowa firma z którą współpracujesz.
OdpowiedzUsuńNiestety do najtańszych nie należy.
Fany look :)
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Pięknie wyglądasz i przepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńProsta a zarazem efektowna stylizacja, tak jak Twoja opowieść...
OdpowiedzUsuńkolor ust super, a ty jak zwykle piekna.<3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuń______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
wyjątkowe są te zdjęcia, baaardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńpiękne to zdjęcie z wieżą!
OdpowiedzUsuńKamilo, co masz na ustach? Pięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :)
UsuńTo konturówka do ust INGLOT, nr 63
Stylizacja świetna! Narobiłaś mi apetytu na białe spodnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, ale ja i tak uwielbiam opwieści, które przytaczasz!!!
OdpowiedzUsuńwww.ladyagat.com
Wow jakie foty! Wyglądasz pięknie Kamila!
OdpowiedzUsuńWyglądasz genialnie!
OdpowiedzUsuńNiesamowita! <3
OdpowiedzUsuńPodobno to już ostatnia taka mglista niedziela w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuń-----------------------------
http://claudettestyle.blogspot.com/
I stylizacja i narracja chwytaja za serce. Rzeczywiście niedziela typu "brzydkich", ale tak naprawdę to zależy od nas, co zrobimy z danym nam "materiałem' w postaci pogody, sytuacji...itd.
OdpowiedzUsuńCzytając Twojego posta, ucieszyłam się, że moją z pozoru brzydką niedzielę, spędziłam na spacerze w deszczu, wietrze i w obecności Ukochanego :-)
Bardzo fajna stylizacja :) uwielbiam białe spodnie - pasują prawie do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńhttp://izblogmod.cba.pl/
Piękna!!
OdpowiedzUsuńJesteś piękna, masz niesamowitą urodę! I zdjęcia są cudowne!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowitą kobietą, a Twój mąż szczęściarzem:)! Wspaniale piszesz, aż chciałoby się więcej i więcej :)
OdpowiedzUsuńJej jak miło! Bardzo dziękuję - to sprawia, że chcę pisać więcej i więcej :)
UsuńŚwietna stylizacja, pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://pieknieimodnie.blogspot.com/
Kamilo, czy golf to S czy M? muszę taki zamówić :D
OdpowiedzUsuńGolf w rozmiarze S :)
UsuńPolecam jest świetny i ma cudowny skład!
Miłego dnia :)
Bardzo Ci dziękuję! A dobrze się prasuje? Miłego :)
UsuńWchodze tutaj od paru dni i... zakochałam się w Twoich postach <3 mają coś bajecznego w sobie i niosą ze sobą duzą dawkę pozytywnej energii
OdpowiedzUsuńK.
Bardzo mi miło!
UsuńDziękuję i zapraszam częściej… :)