Uwielbiam wieczory. Długie, ciche noce i czas, który staje w miejscu. Nic wtedy nie muszę, a jednak wszystko mogę. Spokojny umysł i ta świadomość, że nikt niespodziewany nie zapuka do moich drzwi, nikt nie zadzwoni. Wiem, że w pełni mogę poświęcić się pisaniu i nadrabianiu zaległości. Zakładam słuchawki i włączam ulubione kawałki. Dźwięk gitary oraz śpiące miasto powodują, że naprawdę odpoczywam (nawet, kiedy pracuję)...
Lubię ten stan, lubię także Ciebie Droga Czytelniczko, dlatego wczoraj w nocy postanowiłam, że zrobimy coś razem. Zanim jednak przejdę do szczegółów chciałabym kolejny raz zwrócić Twoją uwagę na jakość relacji. Niestety coraz częściej spotykam się z sytuacją w której rozmowa z nawet bliską osobą jest TYLKO rozmową, pozbawioną głębszych uczuć oraz refleksji. Pytanie, odpowiedź, pytanie, odpowiedź...ale czy tylko tego faktycznie potrzebujemy? Czasem nie chcemy czegoś od razu powiedzieć, ale liczymy na zwrot akcji i mocny wstrząs, który uwolni nas od negatywnych emocji i rozjaśni nasz punkt widzenia. Niestety nie zawsze on przychodzi... "Mam wrażenie, że największym problemem w komunikacji jest to, że nie słuchamy by zrozumieć. Słuchamy po to by odpowiedzieć".
"Wiesz, kiedyś chodziliśmy do McDonalda i wtedy pomyślałam sobie, że rozmowy ludzi to jest właśnie taki McDonald. Oby szybko podać i za długo nie czekać w kolejce.
- Dokładnie. Ludzie myślą, że się najedli, a zeżarli jakieś gówno. Myślą, że porozmawiali, a pieprzyli głupoty. " Ogród Luizy
Rzeczywistość, a realne potrzeby to czasem zupełnie dwie różne rzeczy. Jeszcze gorzej jeśli wymagamy, a sami nie ruszyliśmy z miejsca, dlatego dzisiaj zrobimy coś fantastycznego! Jesteś gotowa?
"Wiesz, kiedyś chodziliśmy do McDonalda i wtedy pomyślałam sobie, że rozmowy ludzi to jest właśnie taki McDonald. Oby szybko podać i za długo nie czekać w kolejce.
- Dokładnie. Ludzie myślą, że się najedli, a zeżarli jakieś gówno. Myślą, że porozmawiali, a pieprzyli głupoty. " Ogród Luizy
Rzeczywistość, a realne potrzeby to czasem zupełnie dwie różne rzeczy. Jeszcze gorzej jeśli wymagamy, a sami nie ruszyliśmy z miejsca, dlatego dzisiaj zrobimy coś fantastycznego! Jesteś gotowa?
Poniżej znajdziesz kilka podpowiedzi, ale to Twoim zadaniem będzie napisanie... krótkiego listu do siebie, który już codziennie będzie przypominał Ci o rzeczach, które są dla Ciebie ważne. Mam nadzieję, że ta forma zainspiruje Cię do wprowadzenia choćby małych zmian w swoim życiu i sprawi, że każdy nowy dzień przywitasz z uśmiechem. Pamiętaj, że wielkie rzeczy budujemy, składając te małe w jedną całość.
List do siebie:
(Twój list będzie opierał się na poniższych punktach)
1. Będę dla siebie...
2. Codziennie podaruję jeden komplement sobie oraz...
3. Poranek przywitam słowami...
4. Znajdę czas dla...
5. Więcej czasu poświęcę na...
6. Wybieram...zamiast...
7. Chcę być...dlatego...
8. Zanim zasnę...
Moja propozycja listu wygląda następująco:
1. Będę dla siebie... mniej krytyczna.
2. Codziennie podaruję jeden komplement sobie oraz... mężowi.
3. Poranek przywitam słowami... - kocham życie!
4. Znajdę czas dla... dobrych znajomych.
5. Więcej czasu poświęcę na... pielęgnowanie szczerych relacji z bliskimi.
6. Wybieram... pozytywne nastawienie zamiast... marudzenia i narzekania.
7. Chcę być... zdrowa, dlatego... każdy dzień rozpoczynam treningiem.
8. Zanim zasnę... podziękuję za trzy miłe rzeczy, które spotkały mnie w ciągu dnia.
Jeśli masz ochotę podziel się ze mną swoim "listem do siebie" i koniecznie powieś go w jakimś widocznym miejscu!
PS. Dziewczyny jeśli poszukujecie sprawdzonego miejsca z ciekawym asortymentem obuwniczym polecam sklep Lakini. Znajdziecie w nim szeroką gamę kolorów oraz modeli. Mnie szczególnie urzekły czółenka na grubym obcasie oraz wiosenne mokasyny.
Przy dowolnym zakupie na stronie Lakini mam dla Was zniżkę 15%. Wystarczy, że przy zamówieniu wpiszecie kod: CAMMY15
zdjęcia: Mateusz
wełniany płaszcz - Joanna Jachowicz
botki - Lakini
zegarek - Eone via Dezegarki
koszula - Peperuna (podobne znajdziesz Tutaj)
spodnie - Zara (podobne znajdziesz Tutaj)
torebka - Phillip Lim
Super zegarek!
OdpowiedzUsuńSuper post! ;-) Moja lista byłaby bardzo podobna do Twojej... żebym jeszcze miała czas ją spisać ;-) Ale już niedługo moje życie zwolni i w końcu będę mogła skupić się na relacjach z najbliższymi mi osobami. Idzie wiosna i mam zamiar właśnie na to ją wykorzystać. Uściski Cammy!
OdpowiedzUsuńjak zwykle perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńtaki list do siebie często może okazać się zbawienny :)
OdpowiedzUsuńcudowny płaszcz :)
taki list do siebie to naprawdę świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz :)
Piekny plaszcz.Calosc prrfekcyjna.Jesli chodzi o list to nie realizuje go tylko w punkcie dbania o zdrowie.POst jak zwykle rewelacyjny,a ten odnosnik dotyczacy McDonalda bardzo smieszny ale niestety prawdziwy.Gratuluje i serdecznie pozdrawiam!!!!!!
OdpowiedzUsuńNapadasz optymizmem. To miłe.
OdpowiedzUsuń*napawasz miało byc :)
OdpowiedzUsuńJestem skrajna optymistka i wiele rzeczy widze na rozowo.Mysle,ze jest mi dlatego latwiej bo faktycznie czesto tak jest,ze mowi sie do kogos poruszajacwazna sprawe a on odpowiada tak jak by sie mowilo o pogodzie..Mega post. Przyznam, ze kazdy Twoj wpis bardzo mi sie podoba.Pozdrawiam i zycze powodzenia przy wyborze nastepnych tematow.!!
OdpowiedzUsuńSlicznie wygladasz i jak zwykle rewelacyjny post...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.ladyagat.com
Mój list by wyglądał podobnie, jak Twój :* :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten płaszczyk, sama nad takim myślę, ten kolor jest idealny!
OdpowiedzUsuńZapraszam do obejrzenia płaszczyka i innych rzeczy w tym kolorze http://joannajachowicz.com/pl/sklep/plaszcz/plaszcz-serenity/
UsuńWitam, bardzo podoba mi sie blog jaki piszesz. Jest prosty cieply, taki dla wrazliwych osob. Ciesze sie ze natrafilam na niego szukajac porad bardziej z dziedziny mody i stylizacji a tu prosze cos wiecej...Moj list do siebie bylby skromny, przypominal by mi to co jest w zyciu wazne i prawdziwe; zdrowie, rodzina i przyjazn.Moj list bylby o tym jak poprawic swoje zdrowie, skupic sie wiecej na rodzinie i jak pielegnowac prawdziwe przyjaznie. Plaszczyk sliczny. Jaki kolor i kroj plaszczyka dla osoby o drobnej budowie przy niewysokim wzroscie?Prosze o odpowiedz. Dziekuje. Pozdrawiam serdecznie xxx
OdpowiedzUsuńSwietnie wygladasz i piekny plaszcz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ❤︎
Vanessa | www.thetrendique.com
Hola, hola! Tylko czytelniczki? No nieładnie tak. Ja też to czytam! ^ ^
OdpowiedzUsuńFantastyczny wstęp. Aż sam na chwilę poczułem ten błogi wieczorny klimat.
Lubię takie nietypowe rzeczy, więc chętnie podejmę się napisania listu. Przed przeczytaniem posta myślałem, że będzie chodzić o dosłowny list do samego siebie. Piszesz list do samej siebie, ale starszej. O dwa, pięć, dziesięć lat. I wtedy też go ponownie otwierasz. Co chciałabyś sobie przekazać? Spróbuj :)
http://brewilokwencja.blogspot.com
śpiące miasto i ulubione dźwięki i ja lubię bardzo.
OdpowiedzUsuńPolecam na taki wieczór:
https://www.youtube.com/watch?v=KmzFDEu2RoA&list=RDKmzFDEu2RoA#t=5
zrobilam rekonesans po innych blogach tego typu i stwierdzilam, ze Twoj jest najlepszy piszesz swietnie,teksty sa rewelacyjne i zastanawiam sie skad czerpiesz takie fajne tematy,Ppzdrawiam i zostaje z Toba na zawsze!!!!!!
OdpowiedzUsuńNaprawdę ciekawy post (chociaż bardziej przypomina artykuł :-) gdybym miała czas z pewnością zrobiłbym taką listę. Postanowiłam jednak, że codziennie przed snem będę dziękować za trzy rzeczy, które mi się udały. Pozdrawiam cieplutko http://ladycrazyloop.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący wpis. Warto pielęgnować również relacje z samym sobą.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysl i w taka pogode,jak dzis(deszczowo)mozna wlasnie zastanowic sie nad takim listem.Dziekuje za podpowiedz.Gratuluje pomysli i cieplo pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja!! :) :*
OdpowiedzUsuńPiekna stylizaja,to malo powiedziane.Plaszcz przepiekny<3
OdpowiedzUsuńCammy, po raz kolejny przypominasz mi, że trzeba pracować nad sobą! Dziękuję, wpadłam ostatnio w wir pracy, wstałam rano, zjadłam śniadanie, praca, kolacja i spać... W dobrym momencie mojego życia przeczytałam ten post! Dziękuję! ;) Dziś sobota, jest chwila dla samej siebie, usiądę nad listem, przeanalizuje moje życie :)
OdpowiedzUsuńWygralas ranking blogerek na makelifeeasier. Gratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńJesteś na makelifeeasier jako najlepsza blogerka miesiąca . Gratulacje!
OdpowiedzUsuńswietny ubiór
OdpowiedzUsuń