O prawdziwej akceptacji czasu i relacjach ukrytych pod płaszczem

Wyobraź sobie łódź, spokojny wieczór, gwieździste niebo i ukochaną osobę przy boku. Nic więcej nie potrzebujesz, wiatr otula Twoje ciało, a słowa Twojego faceta działają jak najlepszy lek. Myślisz sobie "Boże, jestem najszczęśliwszą osobą na świecie!". I wtedy go tracisz... Znika z pola widzenia, już nie trzymasz jego dłoni i nie masz w zasięgu wzroku jego twarzy ze słodkim pieprzykiem na nosie... Nie rozumiesz co się stało, krzyczysz i nie godzisz się na zaistniałą sytuację. Czujesz kłucie w przeponie, a po Twoim ciele przebiega zimny dreszcz, oczy napełniają się łzami i drżą Twoje dłonie - już nie wiesz co jest prawdą, a co fikcją! Nagle słyszysz znajomy dźwięk telefonu i dociera do Ciebie, że to tylko zły sen...

Masz szczęście, tym razem to był tylko zły sen, ale równie dobrze mogła być to brutalna rzeczywistość, która każdego dnia odziera bezbronnych ludzi z nadziei i pozostawia samych sobie. Po policzku spływa Ci kropla słonej, przezroczystej cieczy. Przecierasz oczy i biegniesz do swoich codziennych spraw, po drodze zapominając o tym, co przyśniło Ci się dzisiejszej nocy...

Dlaczego tak postępujesz?

Bo zwyczajnie czujesz, że Twoje życie jest inne, Ty jesteś i będziesz zawsze zdrowa, a najbliżsi nigdy nie znajdą się w potrzebie i nagle ni stąd, ni zowąd - KURTYNA! Życie przewraca się do góry nogami. Twoje codzienne fit śniadanka, poranny jogging, przeglądanie plotkarskich stron, obserwowanie sąsiadów, najnowszy model iphone'a, dobre auto - przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Okazuje się, że po drodze, ładując swoje akumulatory hedonizmem, zapomniałaś o właściwych relacjach międzyludzkich i upływającym czasie...

Brutalna prawda

Niestety, ale żyjemy na tym świecie tylko chwilę i to od nas samych zależy, jak ta chwila będzie wyglądać. Martin Luther kiedyś powiedział, że "na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół" i myślę, że to zdanie powinno być dla każdej z nas wstępem do życia, bo tracimy zbyt wiele sił i czasu na zaprezentowanie siebie innym z jak najlepszej strony, zamartwiamy się jak inni zareagują na naszą decyzję, co powiedzą i pomyślą, a tymczasem rzeczy najważniejsze dzieją się obok nas, ale my jesteśmy zajęci dbaniem o zdanie ludzi, których pewnie nigdy do końca nie poznamy, o ile w ogóle...

Musisz wiedzieć, że upływający czas to normalna kolej rzeczy, ale do cholery - naucz się nim właściwie zarządzać! Codziennie znajdź, w swoim napiętym do granic możliwości grafiku, chwilę czasu dla ludzi, których kochasz, wypij z nimi kawę, porozmawiaj, zadzwoń, wysłuchaj, pomyśl o nich... Zrób to teraz, dzisiaj, zanim czas pozostawi widoczne blizny. Wiem, że ludzie postępują inaczej, skupiają się na tym, co ich zdaniem jest teraz najważniejsze, bo skoro już wyrwali się do dużego miasta lub zdobyli pracę marzeń to przecież muszą z tego skorzystać. Podbijają słupki, zakładają firmy i nawet lubią Cię, kiedy im w tym towarzyszysz, (a przynajmniej tak mówią), ale kiedy wali Ci się świat zazwyczaj zostajesz z tym sama. Poklepią Cię po plecach, coś pomruczą pod nosem i dalej robią swoje. Nie krytykuję tego, ani nie chcę zwalczać, jedyne na czym mi zależy, to żebyś zastanowiła się: Czy spełniając się w życiu, właściwie wykorzystujesz swój czas? Czy każdego dnia dbasz o relacje z najbliższymi?

Nie wymagam od Ciebie głębokiej wrażliwości, smętnych pojednań czy życia w duchu "tu i teraz". Zrobisz jak będziesz uważać. Moje spojrzenie na życie jest nieco "pokręcone" i najlepiej opisuje mnie cytat J. Lynn:

"Jesteś jak dzieciak trochę, wiesz? Pójdziesz ogolić nogi, wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież Ty nie jesteś przystosowana do tego świata. Ciebie boli to, że ktoś krzywdzi, że ktoś umiera, że są wypadki, jest zło, ludzie są zawistni". Boli mnie również upływający czas, ale łapię tą chwilę i nią żyję. 

Dobrego dnia dla Was!

zdjęcia: Mateusz

sweter - Zara (podobne znajdziesz Tutaj)
płaszcz - RAW
torba - Phillip Lim via Shopbop
apaszka - Kazar
spodnie - H&M (podobne znajdziesz Tutaj)
kolczyki - Mango (podobne znajdziesz Tutaj)
marynarka - SheIn
okulary - Cheap Monday (podobne znajdziesz Tutaj)
zegarek - Daniel Wellington (podobne znajdziesz Tutaj)
paznokcie - Studio Papaya