Samoocena wg Strelau jest to ewaluacja pojęcia Ja, czyli uogólniona i względnie trwała ocena siebie, jako osoby. Na samoocenę składa się poczucie własnej atrakcyjności fizycznej, przekonań, uczuć czy zachowań.
W dzisiejszym wpisie chciałabym szczególną uwagę poświęcić osobom, które na co dzień zmagają się z zaniżoną samooceną...
Wczoraj miałam przyjemność uczestniczyć w całodziennym szkoleniu dotyczącym analizy sylwetki oraz analizy kolorystycznej. To szkolenie jest zwiastunem nadchodzących wyzwań w moim życiu, nowych doświadczeń i pracy nad sobą. Chętnie opowiem Wam o tym więcej, ale w późniejszym terminie.
Czy domyślasz się dlaczego w tym miejscu napisałam o samoocenie i szkoleniu? Otóż te kilka godzin, które spędziłam z naprawdę fantastycznymi kobietami, uświadomiło mi, jak bardzo w siebie nie wierzymy. Krytykujemy swoje ciało, nie lubimy swoich nóg, swojej wagi, choć mimo wszystko jesteśmy piękne! Najczęściej popełnianym błędem, który obserwuję u kobiet jest ocenianie siebie w kategoriach - tej gorszej, która już na nic nie zasługuje. Dni przelatują przez palce, a zaniżona samoocena "żyje naszym życiem". W końcu przestajemy z nią walczyć i zaczynamy wierzyć, że jest to prawda. Napotkane nieprzyjemne doświadczenia odbieramy jako karę za to, jakimi osobami jesteśmy, krytyczne słowa traktujemy jak wyrocznię, choć często wiemy, że ludzie właściwie nic o nas nie wiedzą...
Niespełnione zbyt wygórowane ambicje, uczucie porażki zamiast obiecanego sukcesu to kolejne przykłady prowadzące do zaniżenia własnej samooceny. Niestety obecny świat oczekiwań, lepszego życia i nacisków powoduje, że takich kobiet jest wśród nas coraz więcej. Nie radzimy sobie z presją otoczenia i zamykamy się w sobie, a później dochodzimy do takiego momentu, kiedy nie wiemy co ze sobą zrobić.
Niektóre objawy zaniżonej samooceny to:
- poczucie winy,
- depresja,
- perfekcjonizm, jako ucieczka od krytyki,
- rozmyślanie i zamartwianie się przyszłością,
- obawy przed rozpoczęciem ambitnego działania,
- ciągłe porównywanie się,
- brak ochoty na utrzymywanie kontaktów społecznych.
Rozwijanie prawidłowej samooceny powinniśmy rozpocząć od poznania własnych słabych stron, jednak takich, które wynikają z naszego życia i poparte są faktami. Omijamy opinie i zdanie innych ludzi. Szczera relacja z samym sobą w takich sytuacjach, to połowa sukcesu. Następnie na kartce wypisujemy nasze mocne strony! Kończymy z wmawianiem sobie, że jesteśmy gorsi i nic nie osiągniemy, rozpoczynamy pracę nad własnym perfekcjonizmem i zbliżamy się do poziomu zdrowej samooceny, w której "znamy swoje wady i akceptujemy je, znamy swoje zalety i doceniamy je". Nie określamy siebie w kategoriach dobry - zły, ponieważ to nadzwyczaj uproszczone podsumowanie. W poprawie samoakceptacji istotne jest spojrzenie w głąb siebie i sprawdzenie kim naprawdę jesteśmy, bez presji otoczenia. Małymi kroczkami wychodzimy do ludzi i obserwujemy własne zachowanie, a szczególnie własną reakcję na zachowania ludzkie. Często jest tak, że to co najbardziej drażni nas u innych osób, "żyje" również w nas, choć wstydzimy się tego i za wszelką cenę chcemy to ukryć. Jeśli na przykład nie akceptujesz u siebie łatwości z jaką narzekasz, to samo zachowanie u innych osób będzie wpływać na Ciebie w bardzo negatywny sposób.
Warto przyjrzeć się sobie i poobserwować własne reakcje na otoczenie.
"Niska samoocena jest jak jazda przez życie z zaciągniętym hamulcem ręcznym" Maxwell Maltz
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Znacie osoby z zaniżoną samooceną?
zdjęcia: Mateusz
kamizelka - Zara
skórzana torba - Słoń Torbalski - TUTAJ
dzwony - Zara
zegarek - Eone - TUTAJ
okulary - Fossil (podobne znajdziesz na stronie Shopbop)
paznokcie - Studio Papaya
cały zestaw bardzo bardzo na tak <3
OdpowiedzUsuńświetnie wygladasz ;*
OdpowiedzUsuńhttp://kataszyyna.blogspot.com/
Piekny blog!
OdpowiedzUsuńObserwuję z przyjemnością! :)
Super kamizelka. ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację- kwestia samooceny jest bardzo ważna: podczas gdy jedni wybijają się na niej jak na trampolinie, inni sami podcinają sobie skrzydła....
Zegarek jest bossski. Minimalistyczny, surowy.
OdpowiedzUsuńsamoocena kształtuje się już we wczesnym dzieciństwie, stąd czym za młodu skorupka nasiąknie, tym na starość trąci. Rozumiem, że człowiek właściwie ukształtowany: w zdrowej rodzinie, ze zdrowymi relacjami, potrafi być asertywny i z godnością przyjmować krytykę, bez uszczerbku na samoocenie.
OdpowiedzUsuńCzłowiek wchodzący w dorosłe życie bez wiary w siebie, na skutek niewłaściwych relacji z dzieciństwa, z niską samooceną, często rozsiewa wokół siebie toksyczną aurę.
To prawda. Jest tak, że to co często zarzucamy innymi i nas denerwuje, występuje także u nas samych. Posądzamy inne osoby o rzeczy, których nie potrafimy/nie chcemy w sobie zaakceptować.
OdpowiedzUsuńWyglądasz kapitalnie ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z tym, co napisałaś. naprawdę warto wypisać sobie swoje mocne strony :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie wyglądasz :)
Najważniejsze to nie przejmować się tym co myślą inni Tobie i robić swoje, aczkolwiek sugestywną krytykę należy wysłuchać.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz.
W dzisiejszych czasch myślę, że praktycznie każdą z nas dopadł lub dopadnie w przyszłości właśnie taki moment zwątpienie w siebie. Wtedy ważne jest by nie uznawać tego za właściwy stan rzeczy. Nie zamykać się w sobie, na innych, nawet bliskich, tylko szukać pomocy, nowych inspracji, a przede wszystkim informacji, że tak naprawdę ten moment jest powszechny - "nie jesteś ani wyjątkiem ani dziwolągiem". Zrozumienie, akceptacja i na nowo dowartościowanie siebie!
OdpowiedzUsuńDla mnie najgorsze jest porównywanie się do innych ;) nie można tego robić, ponieważ to nas ciągnie w dół, nie doceniamy siebie ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zegarek i okulary, doskonale dopasowane do całej kreacji :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Pięknie wyglądasz, jak zawsze! ❤
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz :) A co do postawionego pytania : Znam. Sama jestem taką osobą .... :(
OdpowiedzUsuńWOW! Całość robi wrażenie a zegarek piękny :)
OdpowiedzUsuńPiękna torebka! Gratuluję stylizacji :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten look!
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja , świetnie wyglądasz z grzywką czesaną na bok :)
OdpowiedzUsuńwww.emynia.com
No powiedzmy na poziomie text i blog
OdpowiedzUsuńperfekcjonizm, jako ucieczka od krytyki...
OdpowiedzUsuńTO JA
rewelacyjna kamizelka! <3
OdpowiedzUsuńmogłabyś napisać jak sprawuje się ta torba od słonia torbalskiego po tylu miesiącach noszenia? mam do wykorzystania bond prezentowy na stronie https://showroom.pl i chciałabym właśnie zamówić torbę tej firmy, ale nie wiem czy warto? czy ją polecasz?
OdpowiedzUsuń