Pamiętam, jak pomyślałam, że też tego pragnę i okazało się, że odnalezienie własnego stylu to wbrew pozorom nie jest taka prosta sprawa. Wymaga od nas dużej analizy, nie tylko swojej szafy, ale i całego życia. Istotną kwestią w tym zakresie jest zrozumienie, iż ubiór powinien podkreślać przede wszystkim to, kim jesteśmy, czyli naszą wrażliwość, pogodę ducha, mądrość i odwagę. Styl musi wypływać z nas!
Poniżej przedstawiam Ci proste kroki, które powinnaś wcielić w życie jeśli chcesz, aby Twój styl był ponadczasowy i elegancki.
Od czego warto zacząć?
-uprość swoją paletę barw (do moich ulubionych obecnie należą: biel, czerń, szarość),
-uprość swoją paletę barw (do moich ulubionych obecnie należą: biel, czerń, szarość),
-stawiaj na uniwersalne kroje (proste koszule, spodnie),
-dobieraj minimalistyczną biżuterię (klasyczne wzory, które zawsze będą modne),
-zrezygnuj z udziwnień na ubraniach,
-stawiaj na bazowe ubrania.
-dobieraj minimalistyczną biżuterię (klasyczne wzory, które zawsze będą modne),
-zrezygnuj z udziwnień na ubraniach,
-stawiaj na bazowe ubrania.
Czym są bazowe ubrania?
Jest to nic innego, jak podstawa codziennego stroju, czyli:
-dobrze skrojone jeansy,
-dobrze skrojone jeansy,
-biała taliowana koszula lub oversize,
-eleganckie spodnie,
-ołówkowa spódnica,
-prosty, biały t-shirt,
-klasyczne szpilki (czarne lub nude),
-wygodne baleriny lub mokasyny,
-płaszcz,
-duża torebka.
-eleganckie spodnie,
-ołówkowa spódnica,
-prosty, biały t-shirt,
-klasyczne szpilki (czarne lub nude),
-wygodne baleriny lub mokasyny,
-płaszcz,
-duża torebka.
-odpinaj pierwszy guzik w koszuli (dekolt wyszczupla, natomiast jego brak powiększa biust i skraca szyję),
-odsłaniaj nadgarstki (wywinięcie koszuli lub marynarki spowoduje, że dodasz sylwetce lekkości),
-odsłaniaj kostki (odkrycie kostek dobrze wpłynie na fason spodni oraz wyszczupli nogi, natomiast zakrycie ich poszerzy je).
Szafę składającą się z powyższych elementów charakteryzuje przede wszystkim uniwersalność oraz kobiecość. Dobrze jeśli idzie w parze z tym nasza naturalność oraz konsekwencja i upór, które są bardzo ważne przy tworzeniu własnego stylu :) Pamiętajcie, że klasyka nie zawsze musi być nudna!
Koniecznie podzielcie się ze mną swoimi sposobami na szafę idealną.
zdjęcia: Mateusz
koszula - TUTAJ
kuloty - TUTAJ
zegarek - Marc by Marc Jacobs
okulary - Fossil
torba - Michael Kors via Shopbop
buty - Mango
Koniecznie podzielcie się ze mną swoimi sposobami na szafę idealną.
zdjęcia: Mateusz
koszula - TUTAJ
kuloty - TUTAJ
zegarek - Marc by Marc Jacobs
okulary - Fossil
torba - Michael Kors via Shopbop
buty - Mango
Wychodzę z tego samego założenia co Ty - stawiam na klasyki :) Z biegiem czasu sama doszłam do tego, że dobrze jest zainwestować w jedną ładną, porządną rzecz, którą potem wykorzystam przy różnych zestawach :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Wyznaję te same zasady. Też długo szukałam swojego stylu. Taki prosty, elegancki styl najlepiej do mnie pasuje, tym bardziej, że niedługo zostanę lekarzem i uważam, że idealnie pasuje do przyszłej pani doktor ;) Pełno u mnie bieli, czerni, beżu, szarego, ale jest też parę bordowych rzeczy i pastelowych rzeczy do których mam ogromną słabość... Pozdrawiam! Ewa
OdpowiedzUsuńPo długim czasie (szaleństwo dzikich kolorów i wzorów mam już za sobą) przekonałam się, że warto zebrać dobry zestaw bazowych ubrań. Są one zawsze ponadczasowe i pasują na różne okazje w zestawieniu nawet z odważniejszymi modowymi trendami. To właśnie dzięki postawieniu na jednolitą kolorystykę nie mam problemu z łączeniem różnych ubrań i wykorzystuję wszystkie ciuchy.
OdpowiedzUsuńŚwietny rady ,sama gustuję w pastelach ,czerni ,bieli stawiam na klasyczne ubrania z dodatkami w kolorze ale pamietam czasy jak eksperymentowałam i rożne style nosiłam..... .Bardzo lubię zaglądać na blogi ,obserwować ,inspirować się a Ty moje droga jesteś moją ulubienicą ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
Uważam, że świat byłby nudny, gdyby wszystkie kobiety na ulicy były eleganckimi paniami ubranymi w biało-czarne rzeczy.
OdpowiedzUsuńCo złego w dodaniu do stylizacji mocnego koloru czy ekstrawaganckiej, rzucającej się w oczy i ciekawej biżuterii?
Oczywiście się z Tobą zgadzam! :)
UsuńW tym poście chciałam pokazać jedynie swój, subiektywny punkt widzenia.
Tak jak wspomniałam w poście: "Styl musi wypływać z nas!" :)
Ja ostatnio ogarnęłam szafę. Nie było źle;) mam sporo bazowych ubrań, u mnie to bluzki z rękawem 3/4 w koklorze białym i czarnym, tak samo jak koszulki z krótkim rękawkiem. Mam kilka spodniczek lekko wzorzastych, ale do stonowanej góry pasuje, czasem się trafi jakaś kolorowa sukienka, ale to może ze 2 mam takie w szafie, a reszta to nudne, podstawowe ubrania! I jestem zadowolona. I chyba od 2? lat nie miałam problemu w co się ubrać. Czasem się zdarza, że na coś nie mam ochoty, ale w co zawsze wiem co mogę ubrać:)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu dzisiaj właśnie coś o bazowej garderobie :) a klasyka jak to klasyka….zawsze i wszędzie ;) pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńCzesciowo sie z Toba zgadzam ale nie do konca. Ja jestem bardzo blada ruda blondynka i mardzo mała 158. W białch czy jasnych, np bbeżowych koszulach wygladam jak trup. Kolory moscne podkreslaja i ożywiaja moja karnacje. Ubrania też nie mogą byc za luzne bo mnie poszezaja jestem za mała. Kazdy musi znalesc swoj styl . Twoje rady na pewno pasuja wiekszosci kobiet ale sa wyjatki jak ja:) pozdr
OdpowiedzUsuńHej :)
UsuńDziękuję za Twój komentarz, oczywiście się z Tobą zgadzam i popieram Twoje decyzje odnośnie kolorów.
Pisząc o bazowych ubraniach, nie chciałam nikomu narzucać konkretnych zestawień kolorystycznych. Uważam jednak, że każda kobieta powinna znać swoje kolory (najlepiej trzy) i to na nich głównie, budować swoją garderobę. Dzięki temu jest nam łatwiej kreować swój styl i dobierać ubrania każdego ranka, kiedy spieszymy się do pracy, czy na uczelnię :)
fantastycznie wyglądasz:) zestaw stylowy, klasyczny, elegancki:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Ja nadal poszukuję swojego stylu :) Ty zdecydowanie już znalazłaś swój!
OdpowiedzUsuńKochana wkradł Ci się drobny błąd, zamiast "kobietą" powinno być "kobietom".
Pozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com
piękne zdjęcia i stylizacja, u Ciebie klasyka to mistrzostwo. jak mówisz odnaleźć swój styl jest trudno, ja dalej szukam i eksperymentuje. ale klasyki i bazy mam w swojej szafie więc nie jest źle. pzdr
OdpowiedzUsuńwww.adrianaemfashion.blogspot.co.uk
Śliczne zdjęcia!♥ Ciekawy Blog. Fajnie piszesz. Ja zapraszam Cię do siebie i zachęcam do obserwacji ♥ Myślę,że warto :)
OdpowiedzUsuńhttp://lovelysoophie.blogspot.com/
uwielbiam sposób w jaki łączysz fasony ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, wybor podstawowych ubran do szafy to polowa sukcesu! :) ja niestety nie mam pomysłu na szafę idealną... pracuję wciąż nad tym ;) pozdrawiam, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu zauważyłam, że minimalistyczne, proste looki są proste, a zarazem efektowne i o wiele lepsze niż przepych. Dlatego coraz chętniej sięgam po klasyki. W nadchodzącym tygodniu zrobię totalny porządek w szafie, dokupię na ostatnich tchnieniach wyprzedażowych jakieś bazowe ubrania i pozostaje konsekwencja w stylu i od czasu do czasu jakaś odrobinka szaleństwa może się wdać :)
OdpowiedzUsuńJa też od jakiegoś czasu kieruję się podobnymi zadami a moja garderoba mocno się "uspokoiła".. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi bliskie to, co napisałaś. Brakuje mi tylko podkreślenie, że to Twoja baza, a nie w pełni uniwersalna, bo, choć wymieniłaś prawdziwe klasyki, w których większość kobiet będzie wyglądała super, to już niekoniecznie większość będzie w nich dobrze czuła. Osoby z zamiłowaniem do przepychu, artystki, wielbicielki boho i hippe w takich klasykach się "uduszą". Choć dla mnie ta baza super, sama nie opisałabym swojej podstawy garderoby lepiej:).
OdpowiedzUsuńA do tego prezentujesz się znakomicie:)!
fajna koszula, może robić za sukienkę :D
OdpowiedzUsuń