Już zapomniałam, jak upalne potrafi być lato. Temperatury sięgające powyżej 30 stopni nie ułatwiają nam zadania, jeśli chodzi o nasz ubiór. Sprawa jest banalnie prosta, kiedy mamy wolne i bez obaw możemy wskoczyć w krótkie szorty.
Sytuacja zmienia się jednak kategorycznie, kiedy nadchodzi upalny poniedziałek, a my musimy prezentować nienaganny wygląd w pracy. Jakie rozwiązania zastosować, aby przetrwać ten czas i wyglądać zgodnie z narzuconym dress codem, czyli kanonem przyjętym w miejscu pracy.
Najlepszy materiał na lato
Zdecydowanym hitem moich ostatni dni została kremowa, klasyczna sukienka. Czy domyślacie się jaki był tego powód? Odpowiedź jest bardzo prosta - otóż została ona wykonana z tkaniny, która posiada właściwości termoregulacyjne. Jest to nic innego, jak wełna o splocie otwartym, tzw. cool wool, zapewniająca wysoką przewiewność (wyższą od bawełny), oprócz tego cechuje ją odporność na zagniecenia (sprawdzone i naprawdę działa).
Jeśli Wam również wełna do tej pory kojarzyła się jedynie z grubymi swetrami i zimą, teraz możecie zmienić zdanie i poznać ją z zupełnie innej strony.
sukienka - Monika Kamińska
marynarka - Romwe
buty - Mango
torba - Michael Kors
zegarek - Rosefield
okulary - Cheap Monday (podobne znajdziesz Tutaj)
paznokcie - StudioPapaya - polecam!
Pod tym linkiem znajdziesz WYPRZEDAŻ MOJEJ SZAFY - Zapraszam
dzięki tej eleganckiej sukience ciekawie skonsolidowałaś naszą uwagę na wełnie, na którą latem faktycznie patrzymy podejrzliwie. Okazuje się się, że wełna nie jedno a imię ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, dlatego warto znać jej oblicza i korzystać z tego! :)
UsuńMega mega! Tak stylowo i światowo! <3 :*:*:*
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny! :) :*
UsuńAchh, po opisie od razu wiedziałam że jest to sukienka projektu Moniki:D:D:D jest perfekcyjna!!!
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńPonadczasowa klasyka :)
piękna Cammy <3
OdpowiedzUsuńPięknie! Klasa sama w sobie :) :*
OdpowiedzUsuńKlasyka zawsze sie obroni w Twoim wydaniu jest niesamowicie atrakcyjna ta stylizacja;)
OdpowiedzUsuńu ciebie jest tak elegancko i ciekawie :-) zostaję na dłużej :-) obserwuję!
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć - genialnie!
OdpowiedzUsuńWełna na lato - to dla mnie coś nowego, zdecydowanie ;) pieknie wygladasz ;) pozdrawiam, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńja lubię lniane i bawełniane rzeczy;)
OdpowiedzUsuńCudowna sukienka (prostota przede wszystkim!) i marynarka, chociaż ja bym ją nazwała bardziej płaszczem :)
OdpowiedzUsuńNieźle z tą wełną. :) Nie spodziewałam się, że taki materiał może dobrze spisywać się latem. Ja w gorące dni noszę głównie ubrania z lnu. Uwielbiam to, że jest taki przewiewny i lekki. I do tego podoba mi się minimalizm tych ubrań. Z reguły mają bardzo proste kroje i fasony. Nie wyobrażam sobie nosić jakiś sztucznych, nieprzepuszczających powietrza materiałów. Ostatnio trafiłam na całkiem fajny artykuł o lnie jakby ktoś chciał się jeszcze doszkolić http://przepisnaszycie.pl/tkanina-lniana/ ;)
OdpowiedzUsuń