22 maja 2015

Plisowana spódnica - z czym nosić?


Plisowane spódnice miały swoje pięć minut, już jakiś czas temu. Ja osobiście lubię do nich czasem wracać, aczkolwiek nie jest to element mojej garderoby, który polecam innym jako niezawodne rozwiązanie na każdą okazję. 
Plisowane spódnice są bardzo wdzięczne, kobiece, uniwersalne i dobrze wpisują się w wiosenną aurę. Potrafią zamaskować mankamenty, które na co dzień chcemy raczej ukryć niż pokazać. Choć mogą okazać się problematyczne jeśli nie mamy ponad 170 cm wzrostu (ja osobiście nie mam). 
W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest wybór obuwia na wyższym obcasie, wtedy nasza sylwetka wydłuża się, nabiera lekkości a my możemy pozwolić sobie na większe szaleństwo jeśli chodzi o górną część stylizacji (mowa o luźnych, grubych bluzkach i swetrach, o ile takie połączenia lubimy). W sytuacji kiedy rezygnujemy z wysokich szpilek, podobnie jak w mojej propozycji, plisowana spódnica przestaje być tym elementem, na który zwróciłabym uwagę spiesząc się rano na spotkanie. Niestety bardzo łatwo o zaburzenie proporcji własnego ciała, dlatego zazwyczaj staram się dobierać do takich spódnic klasyczne topy, marynarki czy koszule.
A jaki jest Wasz sposób na plisowane spódnice?
zdjęcia: Mateusz

spódnica - Romwe
marynarka - Sheinside
pasek - H&M
buty - Zara
torba - Blackfive
okulary - CheapMonday (podobne znajdziesz Tutaj)
zegarek - Daniel Wellington
« Nowszy post Starszy post »

19 komentarzy

  1. Mamy te same ciuszki :) sweet :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękną masz te spódnicę! I choć nie przepadam za połączeniem granatu z czernią, tu prezentuje się on bardzo stylowo. Na tyle, że sama bym się pokusiła o taki zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie to skomponowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło patrzeć jak prezentujesz wysublimowany, elegancki wizerunek, który, niestety, coraz rzadziej gości na ulicach polskich miast

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem zachwycona i oczarowana! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyglądasz!:)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie wyglądasz Kamiś, jak zawsze ! :* ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie to zestawiłaś. Uwielbiam połączenie czerni i granatu, a ta plisowana spódnica jest bardzo stylowa i kobieca. Lubię ten typ spódnicy, choć moim zdaniem do najłatwiejszych nie należy. Trzeba umieć taką spódnicę odpowiednio dobrać do reszty stroju.Tobie to się z pewnością udało, pozdrawiam:-).

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bym nie zaryzykowała taaaką długoscią (bo za niska jestem). Ale Tobie mega pasuje :) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem niska :)
      Nie warto z tego powodu rezygnować z pięknych spódnic. Wystarczy odpowiednio dopasować resztę stroju, aby nie zaburzyć proporcji :)

      Usuń
  10. Epicko! I to odważne połączenie czerni i granatu...

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ piękne masz to 1 foto!;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Marynarka wygląda świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna spódnica! :)
    www.sklepikzprezentami.com.pl

    OdpowiedzUsuń

Instagram