Jak wiecie marka Bielenda należy do moich ulubionych. Cenię ją za jakość i różnorodność. Ostatnio do mojej kolekcji dołączyły dwa nowe produkty: drogocenny olejek arganowy 3w1 oraz drogocenna mgiełka arganowa samoopalająca.
Olejek arganowy (od producenta):
Olejek stworzony jest dla osób, których cera potrzebuje odmłodzenia. Doskonale wygładza skórę i sprawia, że staje się ona napięta i bardziej elastyczna. Przywraca skórze i włosom zdrowy blask i intensywnie je nawilża. Doskonale nadaje się do pielęgnacji delikatnej skóry twarzy, pomaga w redukcji zmarszczek, wygładza i rozświetla cerę. Olejek jest również niezrównany w pielęgnacji całego ciała. Wyraźnie poprawia jej kondycję. Sprawia, że staje się napięta, jędrna i intensywnie nawilżona. To również eliksir witalności dla zniszczonych włosów. Olejek wnikając w ich strukturę wzmacnia je, wygładza i odbudowuje.
Lekka konsystencja i formuła mgiełki sprawiają, że olejki łatwo się wchłaniają i doskonale rozprowadzają na skórze i włosach. To także codzienna porcja odświeżenia o przyjemnym zapachu.
Swoje właściwości kosmetyk zawdzięcza działaniu olejku arganowego.
Moje doświadczenia:
Przyznam się, że zawsze z rozwagą podchodzę do testowania różnych olejków, szczególnie obawiam się efektu obciążenia. W tym przypadku nie mam żadnych zastrzeżeń. Olejek znakomicie sprawdza się na moich włosach, szczególnie przy końcach, które ostatnio zostały nieco rozjaśnione. Włosy są miękkie, pełne blasku i co ważne odżywione.
Nie testowałam go na twarzy, dlatego jeśli jest tutaj osoba, która miała takie doświadczenia proszę o opinie w komentarzach :) Jeśli chodzi o moje doświadczenia z użyciem go do pielęgnacji ciała, polecam szczególnie dziewczynom, których skóra stałe potrzebuje nawilżenia i ochrony. Dodatkowym plusem produktu jest jego przepiękny zapach.
Mgiełka arganowa (od producenta):
Wyjątkowy produkt pozwalający ekspresowo uzyskać efekt naturalnej opalenizny bez smug i przebarwień. Innowacyjna formuła w bezpieczny i przyjazny sposób nadaje skórze złoty słoneczny odcień. Pierwsze efekty są widoczne już po godzinie od aplikacji.
Systematyczne stosowanie sukcesywnie przyciemnia odcień skóry, brązowi go i nadaje zdrowego złotego kolorytu. Mgiełka wchłania się ekspresowo, a przyjazna formuła ułatwia równomierną aplikację, zapobiegając pojawianiu się nieestetycznych smug i miejscowych przebarwień. Piękny egzotyczny zapach mgiełki pozostaje na ciele na długo.
Moje doświadczenia:
Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Używam go namiętnie od ponad roku. Pięknie pachnie, nawilża i pozostawia delikatnie zmieniony odcień skóry. Jego konsystencja nie jest tłusta (a tego nie cierpię!) i szybko się wchłania. Nie jestem pewna czy zmiany na skórze są faktycznie widoczne już od pierwszego użycia. Ja na nogach zauważyłam złoty odcień po kilku próbach.
W dniach 11-19 maja kosmetyki dostępne są w Rossmanie w niższych cenach.
O dobrze wiedzieć, kocham arganowe kosmetyki, na pewno olejek kupię.
OdpowiedzUsuńAktualnie używam wersji brzoskwiniowej i uwielbiam ją!
OdpowiedzUsuńMoja skóra jest absolutnie odpowiednia pod ten olejek - brakuje jej nawilzenia :/ pozdrawiam, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę zakupić!
OdpowiedzUsuńNaprawdę super się sprawdzają :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki brązujące, więc ta mgiełka mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły te foty! ;-) :*
OdpowiedzUsuń:**
UsuńMuszę obejrzeć na żywo! :)
OdpowiedzUsuńPLF blog <--- ZAPRASZAM! :)
Lensooon <--- INSTAGRAM :)
Też używałam tej mgiełki arganowej i byłam z niej bardzo zadowolona. Skoro jesteśmy przy Bielendzie, to nie powstrzymam się i polecę Ci inny ich produkt:-): Color Control Magic CC Cream Body Perfector 10 w 1. Dawno nie miałam czegoś równie skutecznego i ogólnie rewelacyjnego. To połączenie balsamu z lekko kryjącym korektorem do ciała. Nakładałam go całe zeszłe lato na nogi i efekt był naprawdę świetny, skóra delikatnie przyciemniona. Bardzo dobrze się rozsmarowuje, jedynym jego minusem jest to, że lekko barwi ubrania od spodu. Polecam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOo chyba wiem o czym mówisz :) Ja posiadam trzy rodzaje tych rewelacyjnych balsamów z korektorem: https://instagram.com/p/2Iz-oYEcDk/?taken-by=cam_myy
UsuńMasz rację są absolutnie świetne. Jeden z nich testowałam w zeszłą sobotę idąc na wesele :)
miałam go! ma bardzo przyjemny zapach i działa rewelacyjnie ♥
OdpowiedzUsuńhttp://delavie-paula.blogspot.com
Ja jestem fanką tego olejku! :D
OdpowiedzUsuńJa zakupiłam ostatnio z Bielendy olejem ze złotymi drobinkami. W butelce tych drobinek było mnóstwo, ale jak nałożyłam na nogi trzeba było się przypatrzeć, żeby dojrzeć te drobinki, a szkoda, bo myślałam, że to będzie taka tańsza wersja Nuxe :(
OdpowiedzUsuń