1. Uwielbiam się śmiać! Dużo, dużo i często! Kto mnie zna, ten doskonale o tym wie (jedynie do zdjęć na bloga, zdecydowanie mniej…)
2. Cierpię na hemofobię, gdziekolwiek widzę krew od razu czuję nudności, zaczynam się pocić i często pojawiają się omdlenia, dlatego unikam widoku krwi jak tylko mogę. (Możecie sobie wyobrazić co czuję, gdy muszę iść na badanie krwi brr..).
3. Jestem wielbicielką czworonogów! Mój najwierniejszy przyjaciel jest ze mną już 14 lat, dostałam go od rodziców na 10. urodziny. Do dzisiaj pamiętam ten dzień, kiedy Aprik dołączył do naszej rodziny – to był najpiękniejszy prezent jaki mogłam sobie tylko wymarzyć.
4. Nienawidzę publicznych wystąpień! Na co dzień jestem gadułą, a gdy mam mówić do tłumu jąkam się i czuję w głowie totalną pustkę. Na pierwszym roku studiów przeżyłam szok, kiedy z każdego przedmiotu byłam zmuszona wygłosić referat lub zaprezentować projekt :)
5. Uwielbiam kawę i croissanty.
6. W przyszłości chciałabym dużo podróżować i rozwijać swoje pasje (połączyć psychologię z modą!)
7. Mojego Narzeczonego poznałam siedem lat temu, od tego czasu jesteśmy nierozłączni, bardzo go kocham!
8. Jestem wrażliwą osobą i bardzo szybko się wzruszam.
9. Nienawidzę wcześnie wstawać, [baa!] nawet nie potrafię! Mam nadzieję, że znajdę pracę, która nie będzie tego wymagać! :)
10. Kręci mnie psychologia, dlatego pięć lat temu wybrałam taki kierunek studiów. Od zawsze chciałam dowiedzieć się czegoś więcej o jakże złożonej i skomplikowanej naturze człowieka!
11. Uwielbiam oglądać horrory, ale nigdy sama!
12. Nie cierpię zimy. A zimowe krajobrazy lubię oglądać jedynie w domu, pod kocem :)
13. Mam wspaniałego, młodszego brata - Patryka.
14. Jestem krótkowidzem, na co dzień chodzę w soczewkach kontaktowych. Moja wada jest nabyta i pogłębiła się na studiach (samo zło!) :)
15. Moją ulubioną potrawą jest łosoś w porach (przygotowany przez Mateusza) i spaghetti!
Mam nadzieję, że odpowiedziałam na kilka Waszych pytań kochani ♥ CMOK!
Cammy :* :D
OdpowiedzUsuńRównież nienawidzę zimy, uwielbiam horrory (ale często oglądam je sama, byle nie w nocy :P) i jestem krótkowidzem noszącym soczewki. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Cammy teraz to ja już mogę śmiało powiedzieć do Ciebie I LOVE YOU!!!!!!
OdpowiedzUsuńja też ! I love You :)))))))))) boska :* Pozdrawia również pani psycholog! ha ;)
OdpowiedzUsuńkochana jesteś wspaniała!
OdpowiedzUsuńTaką cię kochamy!
♥
Świetny post kochana <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam czytać takie posty ;-)
OdpowiedzUsuńdobry pomysł na przyszłość! Trzymam kciuki! :*
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia
Jesteście KOCHANI!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, że jesteście, czytacie!! <3
Buziaki wielkie!! :D Najchętniej poszłabym na kawę z każdą! :)
Uwielbiam odwiedzać Twojego bloga! :) :*
OdpowiedzUsuńJak siostry! wstręt do krwi odziedziczyłam po tacie... już na tydzień przed pobieraniem krwi mam koszmary! unikam jak ognia ! :D kawy tylko nie piję :) Buziaki maleńka moja :*
OdpowiedzUsuńFajnie było się dowiedzieć czegoś o Tobie :-) Świetnie napisane. Sama buzia się uśmiecha :) I pięknie wyglądasz... ale to akurat żadna nowość :D
OdpowiedzUsuńKOchana, wyglądasz kwitnąco! No i mamy kilka wspólnych cech, też nie lubię oglądać sama horrorów, kocham zwierzaki i szybko się wzruszam :)
OdpowiedzUsuń1, 4 i 5 mam tak samo :) Świetnie się o Tobie czyta, zdjęcia są wspaniałe ;***
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo sympatyczną i miłą osobą, przyciągasz tym do siebie ludzi. Z takim podejściem do życia daleko zajdziesz. Powodzenia! <3
OdpowiedzUsuńfajny wpis :) ja też przeżyła szok na pierwszym roku, jak okazało się, że z każdego przedmiotu jest prezentacja :/ ale w miarę upływu czasu stało się to tak zwyczajne, że przestało robić na mnie wrażenie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Pięknie jak zawsze uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
Świetny post, miła odmiana :)
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczna z Ciebie osoba :D!!! Róże wyglądające z torby nadają zdjęciom wiosennego uroku!!! Pozdrawiam serdecznie :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe fakty :)
OdpowiedzUsuńWidzę że mamy wieeele wspólnego :)) przynajmniej połowę :)
OdpowiedzUsuńP.S.-Ślicznie wyglądasz :))
Jak miło Cię bliżej poznać ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem wrażliwą osobą, która bardzo szybko się wzruszam; uwielbiam kawę, jestem nieśmiałą gadułą - nieśmiałą w kontekście publicznych wystąpień ;d
OdpowiedzUsuńbardzo ładny płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńkocham:)
OdpowiedzUsuńA wiesz ze ja tez nie znosze publicznych wystapien? :) do tego stopnia, ze idac na studia celowo wybralam zaoczne, bo tam zadnych referatow, ani innych rzeczy nie trezba bylo przygotowywac :) i to byl glowny powod nie pójscia na dzinne :)
OdpowiedzUsuńBrat - Patryk :)), mój synek ma tak na imię <3
OdpowiedzUsuńBez spaghetti, nie mogłabym żyć :D ;))
Świetny wpis :)
OdpowiedzUsuń